7-02-18
Gm. Czersk. Część drewna z sierpniowych wiatrołomów płynie do Skandynawii
Drewno z Rytla płynie za morze
Trwa porządkowanie terenów w Nadleśnictwie Rytel, które podczas zeszłorocznej wichury, nazwanej potem huraganem 100-lecia, poniosło największe straty. Część drewna z sierpniowych wiatrołomów płynie do Skandynawii. Temat podejmuje Puls Biznesu.
— Pierwszy raz w dziejach sprzedajemy drewno do Finlandii, Estonii i na Łotwę. Wcześniej tylko raz mieliśmy zagranicznych klientów. W 2012 r., kiedy naszą dyrekcję również nawiedziły silne wiatry i powalonych zostało wiele drzew. Wówczas surowiec kupowały od nas firmy z Niemiec — mówi dla Pulsu Biznesu Radosław Jaśkiewicz z Nadleśnictwa Rytel.
W wyniku ubiegłorocznych wichur w tym nadleśnictwie powalone zostało ok. 2 mln m sześc. drewna. W efekcie powstała duża nadpodaż surowca. Jego część w ramach otwartych przetargów za pośrednictwem portalu e-drewno kupili także zagraniczni odbiorcy. Od kilku tygodni sprowadzają drewno statkami do siebie.
Więcej na stronie internetowej Pulsu Biznesu: http://www.pb.pl/drewno-plynie-za-morze-904287
mat. www.pb.pl
Fot. Michał Górny, Facebook Nadleśnictwa Rytel
Załadunek drewna w porcie w Gdyni - zdjęcia poniżej: