14-02-18
Czersk. Przewodniczący osiedli zbierają podpisy, chcą inwestycji
Petycja w sprawie rewitalizacji
Od kilku dni trwa zbieranie podpisów pod petycją, która najpóźniej do wtorku (20.02) ma zostać skierowana do burmistrza Czerska oraz przewodniczącego Rady Miejskiej w Czersku. Petycja dotyczy rewitalizacji części miasta Czersk. Jadwiga Główczak, przewodnicząca zarządu osiedla nr 1 „Centrum” informuje, że jest to oddolna inicjatywa mieszkańców, którzy domagają się realizacji modernizacji dworca PKP i przeprowadzenia innych zadań na terenie miasta. Uwagi ludzi dotarły do przewodniczących osiedli w Czersku.
Treść petycji oraz prezentacja rewitalizacji – poniżej.
Podpisy zbierają m.in. przewodniczący osiedli. Jadwiga Główczak mówi, że mieszkańcy chętnie podpisują się pod petycją, chcą realizacji inwestycji.
Treść petycji:
Rewitalizacja części miasta Czersk – zobacz jakie zadania ma obejmować program:TUTAJ
Rada Miejska nie zgodziła się na realizacje zadań
Przypomnijmy, Rada Miejska w Czersku nie zgodziła się na przystąpienie gminy do programu. Na sesjach RM padały argumenty, że kilkuletnia inwestycja nie jest efektywna, ponieważ ma zbyt niskie dofinansowanie. Zbyt dużo środków trzeba włożyć (ok. 9 mln zł), aby otrzymać wsparcie na część inwestycyjną wynoszące ok. 3,7 mln zł i ok. 1,5 mln zł na zadania miękkie (programy społeczne).
Wiceburmistrz Grzegorz Klauza informuje, że marszałek województwa pomorskiego zapewnił burmistrz Czerska o przesunięciu terminu podpisania umowy na dofinansowanie rewitalizacji. Wiceburmistrz podkreśla, że jest to już ostatnia szansa na otrzymanie pieniędzy w ramach tego wniosku. Radni zbierają się 22 lutego i zdecydują o losach rewitalizacji. Grzegorz Klauza mówi, że przeciwników rewitalizacji w radzie miejskiej nie uda się z pewnością przekonać do inwestycji, ale są wśród radnych osoby, które nie są jeszcze zdecydowane jak głosować. Wiceburmistrz liczy na to, że oddolna inicjatywa mieszkańców podpisujących się pod petycją skłoni radnych do podjęcia decyzji o udziale gminy w tym przedsięwzięciu.
(red)
(AKTUALIZACJA)
Poniżej oświadczenie Stowarzyszenia Razem Dla Naszej Gminy i Klubu radnych „Nasza Gmina”:
„Oświadczenie Stowarzyszenia Razem Dla Naszej Gminy i Klubu radnych „Nasza Gmina” w sprawie inicjatywy mieszkańców poparcia realizacji projektu „Rewitalizacja części miasta Czersk”
Rozumiemy i szanujemy inicjatywę oddolną (nawet sugerowaną i wspieraną przez burmistrz, która nie ma argumentów, aby skutecznie przekonać większość radnych do przedsięwzięcia), ale jesteśmy przekonani, że mieszkańcy są wprowadzani w błąd sugestiami, że nie chcemy realizacji tego zadania z przyczyn innych, niż merytorycznie negatywna ocena projektu rewitalizacyjnego.
Gmina Czersk jako jedyna w całym województwie opracowała projekt, w którym koszty niekwalifikowane (czyli takie, do których nie ma dofinansowania z UE) są wyższe od takich, które dofinansowanie otrzymają. Na 12,6 mln zł wartości projektu, musimy w ciągu trzech lat znaleźć prawie 9 mln zł własnych środków, z tego większość skredytować.
Gmina Brusy, na 3,8 mln zł wartości projektu ma tylko 271 tys. zł kosztów niekwalifikowanych, a Starogard Gdański na 12,9 mln zł ma O zł kosztów niekwalifikowanych. A my na 12,6 mln zł mamy 6,9 mln zł kosztów bez dofinansowania. Dlaczego inne samorządy mogły opracować korzystne dla siebie projekty a my nie? Kto za to odpowiada? Kto jest winny, że dzisiaj trzeba wybierać między „Dżumą a Cholerą”? Kto zaprzepaścił szansę na pozyskanie środków na rewitalizację ?
Jako klub już przy składaniu tego wniosku do konkursu wskazywaliśmy że dofinansowanie będzie zbyt niskie, że projekt jest źle skonstruowany, wówczas usłyszeliśmy (a było to rok wcześniej), że Urząd szuka innych, dodatkowych źródeł dofinansowania, których do dzisiaj nie znalazł…. rzeczywistość okazała się jeszcze gorsza, bo zmniejszono planowany na początku poziom dofinansowania z 85% do 65%.
Największy sprzeciw budzi bierność burmistrz w tej sprawie, która nie szuka dobrych rozwiązań, tylko z „uporem maniaka” przepycha ten bubel oskarżając opozycję o działania przeciw mieszkańcom.
Nie ma większego szkodnika gminy jak obecna władza, o czym mieszkańcy przekonują się na każdym kroku. Jest nam przykro i żal, ale w tej sytuacji uważamy, że nie można podpisać tej umowy. Należy poszukać innych źródeł finansowania zadań ujętych w tym projekcie.
Boisko można wybudować w ramach środków Ministerstwa Sportu i Turystyki - właśnie ogłoszono konkurs, „projekt miękki” w ramach odrębnych konkursów DEFS –u, a w zakresie budynku dworca należy podjąć działania w Urzędzie Marszałkowskim o ujęcie go jako strategicznego węzła integrującego i zabiegać o ponowny konkurs w ramach ewentualnej rezerwy środków RPO.
Burmistrz zarzuca reprezentacji Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego i mnie osobiście prowadzenie nieskutecznych negocjacji w zakresie uznania Czerska jako strategicznego węzła integracyjnego, a co sama w tej sprawie zrobiła? Czy jako nowy burmistrz podjęła jakieś działania? Zintegrowane Porozumienie Terytorialne podlega stałym modyfikacjom i zmianom, ale w tej sprawie obecna burmistrz nie zrobiła nic … , a sytuacja na dzisiaj zmieniła się, wzrasta znaczenie transportu kolejowego, nacisk na lepsze i szybsze połączenie Gdańska z Bydgoszczą jest szansą dla Czerska.
To zadanie można zrealizować z większym udziałem środków zewnętrznych, a własne środki budżetu gminy przeznaczyć na pilne zadania w innych częściach Czerska i miejscowościach gminy, ale to wymaga zaangażowania, umiejętności i chęci. Czy stać na to obecną władzę?
Przedstawiciel „Stowarzyszenia Razem Dla Naszej Gminy”
Przewodnicząca klubu radnych „Nasza Gmina”
Bogumiła Ropińska”
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.