29-11-18
Czersk. List czytelnika
Jezioro Ostrowite – połów ryb, kontrole

Publikujemy list czytelnika w sprawie połowu ryb na jeziorze Ostrowite. Do jego treści odniosła się wiceburmistrz Bogumiła Ropińska.

„Kontrole wędkarzy w Ostrowitem

Witam, od pewnego czasu regularnie przyjeżdżam nad jezioro Ostrowite, które jest pod opieką naszej gminy. Nastała jesień i wielu wędkarzy regularnie odpoczywa z wędką w ręku, niestety dochodzą mnie słuchy że sporo osób tam wędkujących nie posiada uprawnień, zezwolenia oraz zabiera do domu ryby niewymiarowe stąd moje pytanie - jak wygląda kwestia kontroli wędkarzy?

Sporo czasu tam jeżdżę ale strażników rybackich nie widziałem.. Czy gmina posiada wynajętych strażników którzy kontrolują łowiących? Jezioro Ostrowite to jedno z nielicznych jezior w naszej okolicy, gdzie jest jeszcze szansa na spotkanie z ładnymi rybami, ale wielu wędkarzy zapomina o regulaminie i "czyści" wodę z ryb, które nie posiadają odpowiedniego wymiaru.

Wędkarstwo w naszym regionie to dość popularne hobby i wielu młodych adeptów zaczyna się tym interesować, a żeby mieli kiedyś szansę na przygodę z dużą rybą trzeba dać jej dorosnąć do odpowiednich rozmiarów. Pytanie to kieruje do władz naszej gminy czy nad jeziorem pojawią się częstsze kontrole?

Pozdrawiam czytelnik i miłośnik Borów.”

„Pracownicy Urzędu Miejskiego w Czersku w miarę możliwości przeprowadzają bieżące kontrole legalności dokonywania połowów na jeziorze Ostrowite. Kontrole takie dodatkowo wykonywane są też na zgłoszenia mieszkańców. Jezioro Ostrowite kontroluje również  Straż Rybacka z Kościerzyny  oraz funkcjonariusze Komisariatu Policji w Czersku - na każde zgłoszenie zarówno mieszkańców jak i przedstawicieli urzędu.

Gmina nie posiada podpisanej umowy ze Strażą Rybacką, z uwagi na dodatkowe koszty za gotowość, jednakże na każdą prośbę kontrole są wykonywane.

Apelujemy również do miłośników połowu ryb nie tylko o takie postępowania, które zmierzają do zachowania walorów przyrodniczych ale przede wszystkim o przestrzeganie prawa w tym zakresie.” -  odnosi się do listu wiceburmistrz Bogumiła Ropińska.

(red)