14-11-18
Czersk. MKS Grudziądz -Borowiak 35:28 (19:10)
Porażka po walce

Bez punktów wrócili z Grudziądza szczypiorniści Borowiaka. Mimo znaczących kłopotów kadrowych, porażka z MKS-em, który jeszcze w poprzednim sezonie rywalizował w rozgrywkach I ligi, ujmy nie przynosi.

Od pierwszego gwizdka sędziów, inicjatywa należała do miejscowych, którzy narzucili swój styl gry i uzyskali kilkubramkową przewagę. W 20 minucie było 13:9, a Borowiak cały czas był w grze o punkty. Znakomicie w naszej bramce spisywał się mieszkający na co dzień w Grudziądzu - Łukasz Dobrzański. Końcowe minuty tej części gry okazały się jednak decydujące dla końcowego wyniku spotkania. Gospodarze rzucili bowiem 6 bramek, a Borowiak odpowiedział zaledwie jednym trafieniem. Do przerwy było więc 19:10.

Po zmianie stron nasi zawodnicy za wszelką cenę starali się zniwelować wysoką przewagę gospodarzy. Ci z kolei robili wszystko by do tego nie dopuścić. Czerszczanom udało się zmniejszyć różnicę bramkową do 7 trafień, a mecz zakończył się wynikiem 35:28. Spotkanie miało także dodatkowy smaczek. Na parkiecie zmierzyło się bowiem dwóch liderujących strzelców ligi. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł lider naszego zespołu - Paweł Jakubowski, który rzucił przeciwnikom aż 15 bramek. Lider tej klasyfikacji - Paweł Kruszewski, odpowiedział 9 trafieniami.

Borowiak wystąpił w składzie: Łukasz Dobrzański - Paweł Jakubowski (15), Paweł Moczadło (5), Mateusz Łoński (3), Mateusz Lenz (2), Szymon Thiede (1), Szymon Fryca (1), Mateusz Gliniecki (1), Jakub Wojciechowski, Szymon Piotrowski, Maciej Jakubowski.

Już w sobotę 17.11. o godz. 17.00 do Czerska zawita zespół Szczypiorniaka Olsztyn. Będzie to spotkanie o przysłowiowe "6 punktów". SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

M.J.





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.