28-05-18
Powiat chojnicki. Starosta: Ja chyba mogę mieć jakieś przywileje i na zaproszenie mogę pojechać służbowym samochodem
Służbowym samochodem na prywatną imprezę?

- Czy starosta lub ktoś z zarządu jechał służbowym samochodem starostwa na prywatną imprezę? Takie pytanie na ostatniej sesji powiatu chojnickiego zadała radna Mirosława Dalecka, wracając do styczniowego spotkania niektórych radnych i pracowników starostwa.


Radna Dalecka często na sesji powiatu zadaje wiele pytań. Niektóre z nich są trudne lub niewygodne …   |  fot. red.

O dwudniowy wyjazd do dworku w Wymysłowie koło Tucholi niektórych radnych i niektórych pracowników starostwa pytał na początku tego roku radny Leszek Redzimski. Okazało się, że był to wyjazd prywatny radnych i pracowników starostwa, a powiat nie poniósł z tego tytułu żadnych kosztów. Skarbniczka potwierdziła, że żadnych faktur za ten wyjazd nie było.

Radna Mirosława Dalecka dowiedziała się jednak, że niektórzy przedstawiciele powiatu na ten wyjazd dotarli służbowym samochodem starostwa. Dalecka poprosiła o wykaz służbowych wyjazdów samochodu powiatu. – I rzeczywiście, 13 stycznia samochód służbowy był w Wymysłowie. Nie do końca było więc tak, że powiat nie poniósł żadnych kosztów tego prywatnego spotkania, bo niektórzy pojechali służbowym samochodem. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, kto nim pojechał, bo przecież na prywatne wyjazdy trzeba korzystać z prywatnych samochodów – mówi Mirosława Dalecka.

- Tak, było to prywatne spotkanie, ale zaproszono na nie również mnie i ludzi, którzy funkcjonują w starostwie. Samochodem służbowym w styczniu jechałem może ze dwa razy, ale może i to jest za dużo i trzeba go zlikwidować? Ja chyba mogę mieć jakieś przywileje i na zaproszenie mogę pojechać służbowym samochodem. To chyba normalna rzecz. Ten wyjazd kosztował może z 30 zł. Chyba wypominanie tego jest troszkę nie na miejscu – powiedział starosta Stanisław Skaja.

Dociekliwość radnej Daleckiej skomentował radny Mariusz Paluch. – Pani Mirosławo, z sympatii pytam, niech się pani z nami podzieli, co pani je, czym się pani suplementuje, czego pani słucha, że jest pani tak wszechstronną osobą? Dochodzą do pani głosy, co to za głosy,  bo ja też bym tak chciał…. Może niebawem pani zapyta czy starosta w swoim prywatnym czasie na prywatnym spotkaniu był w garniturze, który kupił sobie za pieniądze pochodzące wypłaty z powiatu? A jak panią nasze spotkanie tak mocno intryguje, to następnym razem zaprosimy panią – powiedział Mariusz Paluch.

(olo)

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.