1-12-19
Czersk. Rodzice opisują proces leczenia, kontaktują się z osobami wspierającymi na profilu FB - zobacz
Tosia z Czerska wciąż przebywa na leczeniu w USA. „Będziemy walczyć dalej... Proszę bądźcie z nami w tych ciężkich chwilach...”

„Kolejna wizyta za nami u dr Abramsona.
Do tego stresu nie idzie przyzwyczaić się, myślę że będzie tak przed każdą wizytą przez najbliższe lata. Tośka po narkozie jest bardzo zmęczona.

Guz jest nieaktywny, zmniejsza się. Tosia na chore oczko widzi 50 %. Jest to bardzo duży, wielki sukces. Jesteśmy bardzo szczęśliwi że tutaj jesteśmy i są takie efekty .To dzięki Wam.

Z tym złych wiadomości Tosia ma za niskie wyniki krwi, aby odbył się jutro zabieg podania chemioterapii tętnicami do oczka muszę podnieść się krwinki białe.

Kolejna bolesna wiadomość. Otrzymaliśmy wyniki badań genetycznych, niestety potwierdził się ten scenariusz którego tak bardzo obawialiśmy się. Mutacja genu RB1 jest genetyczna. Rozpadamy się na kawałki, ciężko usłyszeć taką prawdę.

Tak bardzo pragnęliśmy uchronić Tosie od samego poczęcia przed wszystkim co złe. Najgorsze że nie mieliśmy żadnego wpływu na chorobę. Po prostu nie mogliśmy temu zapobiec...

Czujemy się tak bardzo bezsilni. Serce ściska gardło tak mocno że oddech ciężko złapać.

Będziemy walczyć dalej...
Tosia jest obarczona bardzo dużym ryzykiem pojawienia się guza w drugim oku. Wiemy że częste kontrolę w Stanach przez kilka lat będą podstawą leczenia.

Zwiększone ryzyko pojawienia się innych nowotworów. Choć tego w ogóle nie przyjmujemy do świadomości po prostu nie...

Proszę bądźcie z nami w tych ciężkich chwilach...”  – brzmi jedna z ostatnich wiadomości napisana na profilu FB (tutaj) przez rodziców Tosi z Czerska.

Podajemy link do zbiórki pieniężnej na leczenie Tosi:
https://dzieciom.pl/podopieczni/36115

(red)

 

Aktualne zdjęcia Tosi:

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.