14-02-19
Powiat chojnicki. „Planujemy wiosną zorganizować wielką konferencję”
Wicestarosta chce walczyć z kormoranami.
Naukowcy się dziwią

Wicestarosta Mariusz Paluch chce walczyć z kormoranami, bo jak mówi rybacy i wędkarze mają ich już dość, bo są one niebezpieczne i przynoszą same straty. Innego zdania są naukowcy, którzy wręcz uważają to za absurd.


Kormorany to wielki problem, bo ogołacają jeziora z ryb uważa wicestarosta i zapowiada podjęcie działań ograniczających ten proceder.   |  fot. cbc.ca

- Planujemy wiosną zorganizować wielką konferencję dotyczącą klęsk naszych zbiorników wodnych spowodowaną populacją kormorana. Większość ludzi wie, że to ptak niebezpieczny, a przez jego intensywny rozwój w naszych jeziorach jest coraz mniej ryb. Są już miejsca w Polsce gdzie liczne populacje kormoranów powodują straty na zbiornikach prywatnych – mówi wicestarosta Mariusz Paluch. - Takie stado złożone z tysiąca sztuk potrafi za jednym podejściem ogołocić jezioro z ryb.

Zdaniem Mariusza Palucha kormoranów na Jeziorze Charzykowskim i nie tylko  przybywa i jak mówi, ludzie na to narzekają. Dlatego chciałby zorganizować konferencję, aby znaleźć odpowiedź, jak się pozbyć tych ptaków. Mariusz Paluch dodaje, że kormorany szukają już pożywienia nawet w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów. Zdaniem Palucha są różne metody i techniki walki z kormoranami od straszenia i huków po bardziej radykalne. Chce jednak ulżyć wędkarzom. - Łatwo się domyślać co sądzą wędkarze i rybacy na temat kormoranów – dodaje Paluch.

- To kompletny absurd, zważywszy na to, że liczebność kormoranów nad Jeziorem Charzykowskim nie jest zbyt wysoka i w ostatnich latach wciąż notuje się tendencje spadkową. Oczywiście, kormorany żywią się rybami, jednak nie są one szkodnikami, szczególnie w kontekście naturalnych zbiorników wodnych - są po prostu drapieżnikami. Kormorany preferują głównie miejsca, gdzie przegęszczenie ryb jest wysokie. - W skali rocznej eliminują około 3 do 5 % rocznej produkcji (a raczej nadprodukcji) ryb. Ich pokarm stanowią niewielkie ryby (10-15cm), w jeziorach są to głównie jazgarze i okonie, w dalszej kolejności płocie i leszcze. Sporadycznie zdarza im się zapolować na większą ofiarę, ale skala tego zjawiska jest marginalna. Eliminacja i odstrzał nie są żadnym rozwiązaniem w przypadku tego gatunku, gdyż czynnikami powodującymi wzrost liczby kormoranów są przede wszystkim nadmierna eutrofizacja, oraz przełowienie jezior - nigdy odwrotnie – uważa biolog i ornitolog Marta Szurlej z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk, którą poprosiliśmy o komentarz.

(olo)

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.