12-08-22
Gm. Czersk. Działania `Czerskich Ekologów`
GM. CZERSK. Zgłoszenie podejrzenia dewastacji środowiska - jest odpowiedź z czerskiego ratusza



Wracamy do tematu podejrzenia dewastacji środowiska w gminie Czersk - według zgłoszającego doszło do wywiezienia gruzu na tereny podmokłe, które były jeszcze niedawno miejscem bytowania dużej ilości owadów, płazów i punktem z wodą dla dużej zwierzyny.

Szczegóły sprawy można przeczytać TUTAJ

Poniżej odniesienie się do tematu -  odpowiedź z czerskiego ratusza:

"Pracownicy Wydziału Bezpieczeństwa i Środowiska Urzędu Miejskiego w Czersku ustalili właściciela działki i podjęli czynności sprawdzające w tej sprawie.

Jest to działka rolna, w skład której wchodzi las, pola oraz nieużytki, nie ma natomiast żadnego zbiornika wodnego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że gruz pochodzi z rozbiórki budynku gospodarczego właściciela terenu. Czekamy na złożenie wyjaśnień przez właściciela.

Wojciech Laska, Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Środowiska"

(red)

 

Aktualizacja 17-08-22

"Czerscy Ekolodzy komentarz do oświadczenia ratusza

Dzień dobry!
Bardzo dziękujemy redakcji Wizjilokalnej.pl i Wydziałowi Bezpieczeństwa i Środowiska UM w Czersku za zajęcie się zgłoszoną przez nas sprawą. Mamy wielką nadzieję, że nasza troska o środowisko wpłynie na działania właściciela działki, a sprawa będzie miała swój dalszy bieg.
Degradacja wskazanego miejsca trwa od wielu miesięcy. Nie będziemy podejmować dyskusji, co jest zbiornikiem wodnym. Pisaliśmy o terenie podmokłym i oczku wodnym i w pełni podtrzymujemy nasz opis terenu. Dołączamy do tego listu kolejne zdjęcia (tym razem z ogólnie dostępnego serwisu geoportal.gov.pl), na których widać:

teren geoportal 01 – stan przed degradacją (jasnozielone plamy to stojąca woda),
teren geoportal 02 – na obrzeżach terenu podmokłego pojawiają się pierwsze wysypiska.

Na wskazanym przez nas fragmencie działki nie była prowadzona działalność rolnicza właśnie z powodu podmokłego charakteru i była to cecha stała (nawet na starych mapach jest oznaczony jako podmokły/bagno). Biegnący obok rów melioracyjny i obniżenie terenu sprzyjały zbieraniu wody. Oczywiście, w zależności od poziomu wód „oczka wodne” się zmniejszały lub rozlewały się na pobliską łąkę.

Podtrzymujemy także opinię, że w miejsce „oczka wodnego” wrzucono i ubito tony odpadów i gruzu. Jak ma się taka działalność do problemu nawodnienia pobliskich pól i ogólnie do promowanej, także przez gminę Czersk, szeroko pojętej ekologii? Czy działalność właściciela działki jest zgodna z prawem? Pozostawiamy to do Państwa oceny.

Czerscy Ekolodzy"

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.