3-01-18
Czersk. Burmistrz: Niedopełnienie obowiązków. Dyrektor: To był zaplanowany brutalny bezwzględny cyniczny manewr
Zwolnienie z pracy dyrektor MGOPS w Czersku

Wczoraj (2.01) burmistrz Czerska Przemysław Biesek - Talewski zwolnił z pracy Sylwię Tomaszewską, dyrektor Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czersku.

Przedstawiamy oświadczenie burmistrza w tej sprawie oraz wypowiedź poproszonej o komentarz Sylwii Tomaszewskiej, byłej już dyrektor czerskiej pomocy społecznej.  


„Co tu komentować? Jest takie powiedzenie Jak się psa chce uderzyć kij się znajdzie. To był zaplanowany brutalny bezwzględny cyniczny manewr. Nie zgadzam się z opinią mojej pracy i sądzę że to dopiero początek „rozwalenia” wszystkiego co było dobre w tej gminie. A czerszczanie niech sobie teraz zadadzą pytanie kto będzie dyrektorem MGOPS? Naprawdę Państwo nie wiecie? Nie sięgajcie do artykułu na wizji lokalnej gdzie jest wyrok sądu z uzasadnieniem przyznającym rację MGOPS w Czersku na temat zwolnienia poprzedniej wieloletniej dyrektorki. Nie ma sensu.... karty zostały dużo wcześniej rozdane. A i informacyjnie podaję że Pani Jolanta Lipska przegrała apelację w sądzie okręgowym w Słupsku dnia 7 grudnia 2018. Za co od 1 stycznia br zarządzeniem Burmistrza stała się pełnomocnikiem ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. Można? Pewnie że można mieć za nic sądy... Buta, pycha, arogancja i brak umiejętności spojrzenia mi prosto w oczy przy wręczeniu wypowiedzenia”  – komentuje sprawę swojego zwolnienia z pracy Sylwia Tomaszewska.


Sylwia Tomaszewska pełniła funkcję dyrektora MGOPS w Czersku od 1 lutego 2016 roku.

 

(red)

 

AKTUALIZACJA

„Szanowni Państwo,

W sprawie mojego zwolnienia chciałabym dodać jeszcze parę słów.

Decyzją Burmistrza nie czuję się zaskoczona, tego mogłam się spodziewać, za to czuję się skrzywdzona. W Czersku nie jest ważne ile z siebie dajesz innym, ile pracujesz, jak pracujesz.  Ważne  z kim trzymasz ,,sztamę”.  Siedzisz prosto - jesteś butna, masz głowę pochyloną - masz coś do ukrycia. Cokolwiek zrobiłabym byłoby źle. Pan Burmistrz zapomniał o jednym, że to on - tak samo jak my, kierownicy podległych jednostek i pracownicy -powinien wzbudzać nasze zaufanie. To musi działać w dwie strony. Wczoraj otrzymałam od włodarza wypowiedzenie z powodu braku zaufania, chociaż wcześniej powinien dostać je Burmistrz  ode  mnie. Szkoda, że takiej opcji nie przewidują przepisy. Powinien dostać je właśnie z powodu braku elementarnych zasad zarządzania zespołem ludzkim, komunikacji w tym również interpersonalnej i związanej z tym przepływem informacji, braku szacunku do ludzi,  ignorowania mnie na spotkaniu kadry kierowniczej itp.  Dowodem chociażby tego niech będzie moje pismo skierowane do włodarza 27 listopada:    

,,W nawiązaniu do rozmowy z dnia 20 listopada 2018 roku podczas, której zobligował mnie Pan do rozważenia kwestii wypowiedzenia pełnomocnictwa radcy prawnemu reprezentującemu MGOPS w Czersku  w sprawach (…….) oraz podjęcia decyzji co do dalszego prowadzenia spraw przedkładam kserokopię Wyroku Sądu Rejonowego w Człuchowie IV Wydział Pracy sygn. akt IV P 94/17 w celu zapoznania się z uzasadnieniem wyroku jako zwierzchnika służbowego kierowników gminnych jednostek organizacyjnych.  

Bardzo też proszę o spotkanie dnia 5 grudnia 2018 roku o godz.12.00, którego celem będzie omówienie spraw sądowych. Proponuję, by w spotkaniu uczestniczył pełnomocnik (…), która zapozna Pana jako profesjonalista z zakresu prawa pracy z istotą spraw w/w osób. ‘’ 

Do spotkania nie doszło. Pan Burmistrz nie raczył rozmawiać w sprawach sądowych, żeby jak to określił „wyprowadzić MGOPS z sal sądowych i przestać wydawać publiczne pieniądze”. Dobry szef jednak powinien być spójny w swoim postępowaniu, dbałość o środki publiczne jakoś nijak ma się do tego, że za przeszło 30 tysięcy złotych wyremontowano na koniec roku gabinety dla nowej władzy. Szokujące, ponieważ mam wiedzę w jakim stanie są na przykład mieszkania komunalne gminy, wiem jakie osoby mieszkają w przyczepach kempingowych, ale czy to ważne ? Ważne gabineciki! Gdzie tu spójność? Mało tego, upokarzające dla mnie było wielokrotne ,,wydzwanianie’’ do sekretariatu Urzędu Miejskiego i dopytywanie, czy Pan Burmistrz zgodzi się na spotkanie, czy odpowie na zaproszenie.

Nie odpowiadał Pan Burmistrz także na nasze zaproszenia do udziału w podsumowaniu Kampanii Białej Wstążki, ani nie pojawił się na spotkaniu mikołajkowym dla 130 dzieci z rodzin objętych asystenturą, nie pojawił się również na spotkaniu opłatkowym z uczestnikami środowiskowego domu samopomocy. Rozumiem brak czasu, rozumiem wyznaczenie obecności dla zastępcy Burmistrza. Tylko, że dziwnym trafem miał Pan czas, by odpowiadać na zaproszenia innych, dla MGOPS akurat nie.

Zdaniem psychologów wymagający szef kieruje się zasadą cyt.„maksimum wymagań przy maksimum wsparcia dla pracownika i właśnie to odróżnia go od menedżera despoty, który pozostaje tylko przy pierwszej części tej dewizy – maksimum wymagań”. Tego wsparcia ani ja, ani MGOPS w Czersku od Pana Bieska nie otrzymał.

Jeżeli chodzi o procedurę udzielenia zamówienia na usługi społeczne została przeprowadzona w prawidłowy sposób. W kwestii tego, że dopiero 28 grudnia 2018 r. została podpisana umowa z wykonawcą usług opiekuńczych proszę o skontaktowanie się z Panią Bogumiłą Ropińską, z ciekawością przeczytam jej odpowiedź i mam nadzieję, że będzie ona zgodna z rzeczywistością i nie będą to konfabulacje myślowe.  

 Na koniec chciałabym za pośrednictwem portalu skierować kilka słów do moich koleżanek i kolegów z czerskiego Ośrodka: 

Nigdy, przenigdy nie pozwalajcie na upokarzanie Was, na nazywanie głupkami, debilami i głąbami! Dokładnie wiecie, kto Was tak nazywał. Jesteście wspaniałymi, mądrymi i dobrymi ludźmi, tylko pracę macie do bani. Niewdzięczną, opluwaną, krytykowaną, kontrolowaną, wyszydzaną. Zawsze byłam z Was dumna i podkreślałam to na każdym kroku. Jeśli będziecie razem - dacie radę! Bądźcie odważni!

Sylwia Tomaszewska”

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.