4-03-21
Czersk. Relacja
Arcyważna wygrana Borowiaka! Gol w samej końcówce!

W pierwszym meczu rundy mistrzowskiej Ligi Okręgowej Borowiak Czersk wygrał skromnie z Pomezanią Malbork 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił w samej końcówce Patryk Duda.

Po raz pierwszy, po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej koronawirusem, piłkarze zagościli na Stadionie Miejskim w Czersku.

Niedzielne zwycięstwo było już piętnastym w tym sezonie! Piłkarze Borowiaka Czersk po raz pierwszy w historii starć z Pomezanią Malbork wygrali dwukrotnie w sezonie, tzn. jesienią w Malborku 3:2 i na wiosnę w Czersku 1:0. Dzięki zwycięstwu zespół Artura Papierowskiego utrzymał przewagę 5. punktów nad drugimi w tabeli Żuławami NDG.

Kiedy malborczycy po raz ostatni gościli na stadionie przy ulicy 21 lutego 2a, gospodarze doznali ostatniej porażki na swoim obiekcie. Było to w maju 2019 roku, a Pomezania wygrała wówczas aż 4:0. Była to ostatnia porażka Borowiaka pod wodzą trenera Artura Papierowskiego na własnym obiekcie! Od blisko dwóch lat twierdza Czersk pozostaje niezdobyta!



W niedzielnym meczu Borowiak Czersk rozkręcał się dość długo. W pierwszej połowie goście agresywnie naciskali na zespół z Czerska. Borowiak miał spore problemy z utrzymaniem piłki na połowie przeciwnika i w ogóle z dostaniem się w pole karne.

Po 20 minutach gry Darek Nowaczyk świetnie podał na skrzydło do Patryka Dudy, który wyprzedził obrońcę i wbiegł w pole karne. Niestety jego uderzenie w ostatnim momencie zostało zablokowane wślizgiem przez środkowego obrońcę Pomezanii. Parę minut później kapitalną akcją obronną popisał się Michał Kartuszyński, który w ostatniej chwili końcówką palców wybił futbolówkę na rzut rożny.

W drugiej części Borowiak rozkręcał się z minuty na minutę. Jednak początek gry po zmianie stron należał jeszcze do gości, którzy nasilali ataki w stronę czerszczan.

Wejście w 65 minucie Patryka Wysieckiego z pewnością rozruszało grę gospodarzy w drugiej linii. Trzeba przyznać, że trener Artur Papierowski miał w niedzielę nosa, bo to właśnie zmiennicy znacznie ożywili ofensywę Borowiaka.

– Panowie, jedna akcja, gramy o 3 punkty – okrzyk szkoleniowca czerszczan rozniósł się po pustym stadionie w 90. minucie spotkania. W kolejnej zespół Borowiaka wyprowadził bramkowy atak. Mateusz Żakowski usiłował uderzyć z 20. metrów w stronę bramki gości, jego strzał został odbity w boczny sektor boiska, gdzie do piłki dopadł Patryk Duda. Skrzydłowy odegrał piłkę do Jakuba Gronowskiego, który zgrał ją na wolną przestrzeń do Patryka, a ten w 92. minucie kopnął prawą nogą do bramki, tuż przy spojeniu słupka z poprzeczką! W ostatniej minucie doliczonego czasu gry szansę na wyrównanie mieli jeszcze zawodnicy Pomezanii, jednak sytuacja z rzutu wolnego z okolicy 23. metra nie zagroziła gospodarzom.

Nie można zapominać o tym, że świetny mecz w czerskiej bramce rozegrał Michał Kartuszyński, jak i cała defensywa Borowiaka kierowana przez Artura Chrzonowskiego, która nie pomyliła się ani razu przy dziesiątkach dośrodkowań oraz przy próbach strzałów malborczyków.

Oto, co po zwycięskim meczu powiedzieli kapitan i trener Borowiaka:

– Spodziewaliśmy się trudnego spotkania, bo Pomezania grała o przysłowiowe „życie” i potrzebowała trzech punktów, aby dalej liczyć chociażby na grę w barażach o IV ligę. Jest to dobrze przygotowany zespół, ale ułożyliśmy spotkanie tak, jak planowaliśmy. Cieszę się ogromnie z gola i trzech punktów! Teraz przed nami szybka regeneracja, bo we wtorek mamy kolejny trening, a w sobotę przed nami kolejne trudne spotkanie z Orłem Subkowy i musimy być gotowi – komentuje kapitan i strzelec jedynego gola w tym spotkaniu Patryk Duda.

Zanim skomentuję dzisiejsze wydarzenie, to chciałbym powiedzieć coś ważnego. Moi chłopcy zrobili dzisiaj niesamowitą rzecz – po remisie w Ryjewie nie przestraszyli się zmobilizowanej drużyny z Malborka i jestem ogromnie dumny z moich piłkarzy i chylę przed nimi czoła. Dziękuję Wam za walkę do ostatnich minut i pełną koncentrację. Cieszę się tą chwilą, bo dwukrotnie w sezonie z Pomezanią nie wygrywa się często – powiedział trener Papierowski

MLKS Borowiak Czersk – Pomezania Malbork 1:0 (0:0)

Borowiak – Kartuszyński – Wons, Pruszak A, Chrzonowski, Kaszubowski M, Nowaczyk, Szwoch F, Zabrocki (65’ Wysiecki), Duda, Leper (72’ Żakowski), Gronowski – Sojka, Tuszkowski, Malewicz

MLKS Borowiak Czersk





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.