16-05-18
Gm. Czersk. Wyjazd zakończył się na lawecie
Auto czytelnika wpadło w dziurę. `Droga wstydu` coraz bardziej niebezpieczna

Nasz czytelnik przysłał zdjęcia (publikujemy poniżej) uszkodzonego auta, które wpadło w dziurę na drodze wojewódzkiej nr 237 z Czerska do Tucholi. Do zdarzenia doszło wczoraj (15.05) po południu w pobliżu jeziora Świdno.

Czerszczanin jechał swoim oplem w kierunku Tucholi. Kilkaset metrów za jeziorem – na prostym odcinku drogi – mijał się z samochodem ciężarowym.
– Jechałem wolno, niestety nie miałem gdzie uciec – przy mijaniu wpadłem w wyrwę w jezdni. Pękła opona, ponadto została uszkodzona felga, a później okazało się, że również m.in. przednie zawieszenie i system odpowiedzialny za działanie poduszek powietrznych. Wyjazd zakończył się na lawecie. Niestety, by normalnie minąć się z innym pojazdem trzeba zaliczyć kolizję z dziurą, a jeśli nie ma innych kierujących z naprzeciwka należy jechać slalomem. Na szczęście tym razem nikt nie doznał obrażeń – mówi nasz rozmówca, który będzie domagał się od zarządcy drogi odszkodowania.

Krzysztof Deruba z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Chojnicach, sprawujący nadzór nad traktem mówi, że trasa z Czerska do granicy z gm. Tuchola jest w miarę możliwości remontowana. Czasami, jest tak, że wyrwa w jedni pojawia się nagle. Przyznaje, że droga, o której mowa jest w fatalnym stanie. Być może już jutro (17.05) pojawi się tam ekipa drogowców i uzupełni wyrwy w poboczach destruktem i masą na zimno. W czerwcu zgodnie z zapowiedzią ma być dokończony remont – tym razem masą bitumiczną – `na gorąco`. Kierownik zapowiada, że udało mu się pozyskać dodatkowa kwotę 50 tys. zł, dlatego w bieżącym roku zakres modernizacji zostanie zwiększony do kwoty 170 tys. zł. Krzysztof Deruba przypomina, że każdy kierujący, który poniósł straty w wyniku złego stanu nawierzchni może złożyć wniosek o wypłatę odszkodowania. Przyznaje, że drogowcy są zasypywani tego rodzaju dokumentami. Drogi są ubezpieczone, ale nie wiadomo jak długo firmy ubezpieczeniowe będą decydowały się na zawieranie polis....

(red) 

O `drodze wstydu` pisaliśmy już wielokrotnie – ostatnio TUTAJ

 
Zdjęcia przysłane przez czytelnika: