16-09-19
Czersk. Wyniki rozgrywek A i B – klasa, zespoły z gm. Czersk
Brzydka gra, wymęczone zwycięstwo, ale najważniejsze
że mamy kolejne trzy punkty! TKF Jantar Pawłowo
– MLKS Borowiak Czersk 0:1 (0:0)
–Nie był to piękny mecz w naszym wykonaniu, śmiem twierdzić, że pierwsze 45 minut zagraliśmy najsłabiej w tej rundzie, ale najważniejsze jest to, że trzy punkty pojechały do Czerska – po meczu powiedział kapitan – Marek Kaszubowski.
To był mecz równie atrakcyjny, co borowanie zębów bez znieczulenia. W pierwszej połowie obie drużyny miały swoje sytuacje, ale żadnych stuprocentowych. W końcówce dobrej okazji nie wykorzystał zawodnik Jantara. Kąt był jednak ostry, a Rafał Sojka wyszedł do napastnika rywali i ten ostatecznie uderzył w bok bramki.
Po zmianie stron trener Papierowski szybko zdecydował się na roszady w składzie. Na boisku zameldował się Marcin Szlachcikowski, który w 50 minucie zmienił Remigiusza Łangowskiego. Rosły zawodnik został ustawiony jako środkowy napastnik, a Robert Pruszak zszedł do pomocy w miejsce Remiego. Po zmianie w ustawieniu Borowiak był coraz groźniejszy, wyszedł wyżej do przeciwnika, uniemożliwiając rozgrywanie piłki pod własnym polem karnym.
W 65 minucie na boisku po stronie gości zameldował się kolejny zmiennik – Piotr Tuszkowski. Okazało się, to „strzałem w dziesiątkę”. Dziesięć minut później Borowiak wyprowadził kontratak spod własnej bramki. Marek Pliszka głową zgrał do Marka Kaszubowskiego, który nie dał sobie odebrać piłki, zagrał ją na skrzydło, a tam Robert Pruszak idealnie przerzucił na drugą stronę do Tuszkowskiego. Lewoskrzydłowy kapitalnym strzałem dał ekipie z Czerska upragnione prowadzenie. Jak się okazało ten jeden gol wystarczył, żeby z trudnego terenu wywieźć bardzo cenne trzy „oczka”.
– Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz. Płyta boiska nie pozwalała grać kombinacyjną piłką, podania po podłożu nie dochodziły do celu, a prowadzona piłka odskakiwała na kilka metrów. Mieliśmy swój pomysł na grę, jednak aby wygrać musieliśmy w przerwie go zmodyfikować i to się udało. Zmiany, które zrobiliśmy ustawiły zespół bardziej ofensywnie. Pierwsza połowa była wyrównana, a oba zespoły starały się przede wszystkim zabezpieczyć swoje bramki. Czekaliśmy na swoją szansę i się doczekaliśmy. Pokazaliśmy determinację i wolę walki, chociaż mamy parę indywidualności w zespole, to wygrała drużyna! Wszyscy zasłużyli na te trzy punkty. Każdy zawodnik biorący udział w dzisiejszym spotkaniu zostawił na boisku sporo zdrowia i zaangażowania. Naszym dzisiejszym rywalom życzę powodzenia w kolejnych meczach i jestem przekonany, że z taką postawą zdobędą w tej rundzie jeszcze wiele punktów. – Po meczu powiedział szkoleniowiec Artur Papierowski.
Borowiak – Sojka, Pliszka, Gliniecki, Marach, Pozorski, Kołatka, Łangowski (50’ Szlachcikowski), Kaszubowski, Kortas (85’ Słomiński), Stramol (65’ Tuszkowski), Pruszak R. – Śpica, Sowiński.
MLKS Borowiak Czersk
Zobacz rozgrywki A – klasy (Borowiak Czersk) – TUTAJ
Zobacz rozgrywki B – klasy
(Olimpia Czersk, Brda Rytel, Zieloni Łąg) - TUTAJ
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.