3-06-19
Powiat chojnicki. Apel radnych
„Chcemy jeździć do Gdańska, a nie do Słupska”

Radni powiatu chojnickiego zaapelują do wojewody i marszałka, by mieszkańcy czy przedsiębiorcy z powiatu chojnickiego nie musieli jeździć z różnymi sprawami urzędowymi raz do Gdańska, raz do Słupska a wszystko mogli załatwiać w stolicy woj. pomorskiego.

Radny Sławomir Rząska jest za załatwianiem spraw w Gdańsku, a nie w Słupsku.   |  fot. (olo)

Rada powiatu chojnickiego zgłasza do wojewody i marszałka apel, aby podmioty gospodarcze i mieszkańcy mogli sprawy urzędowe realizować w Gdańsku, a nie w oddziałach zamiejscowych w Słupsku. Dotyczy to spraw związanych z wieloma instytucjami.

- Jest coraz więcej spraw, gdzie jesteśmy przerzucani do oddziałów zamiejscowych do Słupska. Czasami są sytuacje, że wystarczyłoby w jednym budynku w Gdańsku wszystko załatwić, a tak sprawy są przerzucane do Słupska i robią się dodatkowe kilometry jazdy. Wydaje mi się, że powiaty, które kiedyś były w województwie słupskim mogą naturalnie tam podlegać, ale my powinniśmy jednak pod Gdańsk. Po pierwsze jest lepsze połączenie z Gdańskiem, po drugie – nie ujmując nikomu – lepiej się rozmawia z urzędnikami w Gdańsku. Zadbajmy o to, bo to również podwyższenie rangi naszego powiatu, żebyśmy nie byli tak traktowani, że „aaa, niech jadą sobie do Słupska” - argumentuje radny Sławomir Rząska.

- Swego czasu obiecano nam, że będziemy przynależeć organizacyjnie i instytucjonalnie do Gdańska. Jako rada powiatu możemy pewne stanowisko wyrażać, natomiast kwestia jest w urzędach centralnych jak sądy, prokuratury, ZUS, i decyzje są nie tylko na poziomie wojewody, a poszczególnych ministrów.  Może poseł ziemi chojnickiej zauważy ten temat i go poruszy w centrali – powiedział starosta Marek Szczepański.

(olo)