6-10-20
Czersk. Co sądzą radni o pomyśle sprzedaży gminnego gruntu? Stanowiska radnych - poniżej
Czytelnik – działka pod dom kultury
lub podział na mniejsze


Działka o pow. 6000m2 znajduje się u zbiegu ulic: Starego Urzędu i Łosińskiej w Czersku. Burmistrz zapowiedział jej zbycie.

Po publikacji artykułu w portalu wizjalokalna.pl: ( https://www.wizjalokalna.pl/b-kolejne-dzialki-gminy-czersk-beda-na-sprzedaz---pytania-i-odpowiedzi-b-art38560) pojawiły się sygnały, aby kwestią sprzedaży gminnej działki przy ul. Starego Urzędu i Łosińskiej w Czersku zainteresować radnych z Czerska.

Czytelnik uważa, że należałoby rozważyć pozostawienie działki - tak atrakcyjnie położonej - w zasobach gminy, ponieważ zamiast wciąż remontować, modernizować budynek, w którym mieści się obecny dom kultury, w perspektywie najbliższych lat powinien powstać w Czersku nowy obiekt na miarę XXI wieku - taki z prawdziwego zdarzenia, z m.in. większą salą widowiskową. Inwestycja mogłaby być sfinansowana z udziałem środków zewnętrznych.
Natomiast jeśli o sprzedaży gminnej parceli o pow. 6000 m2 już przesądzono to według czytelnika warto skłonić burmistrza do podziału tej działki na mniejsze. Dzięki temu więcej mieszkańców, a nie tylko jedna osoba czy firma, mogłoby uszczknąć z tego atrakcyjnego „gminnego tortu”.
Jeżeli nie uda się podzielić gminnej działki w podobny sposób jak na Osiedlu Piastowskim (gdzie są m.in. małe działki, o pow. kilkuset m2), to można wydzielić chociaż ok. pięć parceli, po to by - podpowiada czytelnik - cena była bardziej przystępna dla potencjalnych zainteresowanych, a nie sięgała w przetargu prawdopodobnie kilkuset tysięcy złotych.

Poprosiliśmy 10 radnych z Czerska o odniesienie się do przedstawionych uwag i ewentualne wskazanie swoich dalszych działań w przedmiotowej sprawie.

- Zgadzam się z czytelnikiem. Uważam, że działka o której mowa w artykule z całą stanowczością powinna pozostać w zasobach gminy jako docelowa lokalizacja Czerskiego Centrum Kultury. Gdyby jednak burmistrzowi przyszło do głowy aby sprzedać działkę gminną o powierzchni 6000m2 w „jednym kawałku” to zdecydowanie naraziłby się na zarzut, że zrobił to celowo, aby zawęzić krąg potencjalnych nabywców i sprzedać teren np. deweloperowi. Odradzam takie praktyki.
Niestety w gminie Czersk to burmistrz jednoosobowo podejmuje decyzje o sprzedaży nieruchomości  gminnych nie pytając o zgodę Rady Miejskiej. I jest to moim zdaniem bardzo niebezpieczny proceder. Zwykle to Rada Gminy decyduje w uchwale o sprzedaży mienia gminy. Podobnie jest przy zakupie na rzecz gminy lub zamianie nieruchomości. Wówczas podstawą prawną podjęcia uchwały jest  ustawa o gospodarce nieruchomościami oraz ustawa o samorządzie gminnym.
Na sesji w dniu 30 września 2019 r. wnioskowaliśmy jako Klub Radnych „Czersk dla pokoleń” o uchylenie uchwały z 2003 r. w sprawie określenia zasad nabywania, zbywania, obciążania nieruchomości gruntowych oraz ich wydzierżawiania na okres dłuższy niż trzy lata. Uchwała ta oprócz niezgodnych z prawem zapisów dawała m.in. burmistrzowi prawo nabywania i zbywania nieruchomości bez uzyskiwania zgody rady. Niestety 11 radnych („Dla naszej gminy”) było przeciw uchyleniu, 4 za (Klub „Czersk dla pokoleń”) i 5 radnych wstrzymało się od głosu (4 radnych z klubu „Blisko Waszych Spraw” i jeden radny z opcji p. burmistrza). Następnie w dniu 10 grudnia 2019 r. burmistrz wniósł pod obrady sesji własny projekt zmiany tej szkodliwej dla gminy uchwały pozostawiając jednak sobie w jej treści „stare nawyki”  dot. m.in. jednoosobowej decyzyjności, co do sprzedaży, zakupu, zamiany i użytkowania wieczystego majątku gminy Czersk.
Póki co mam nadzieję, że niepotrzebna sprzedaż działki na Alei 1000-lecia (pod żłobek) była ostatnim nieporozumieniem obecnego burmistrza w kwestii gospodarowania majątkiem gminy Czersk. Przy okazji apeluję do Pana burmistrza o wniesienie pod obrady rady projektu uchwały w sprawie uchylenia uchwały dot.  określenia zasad nabywania, zbywania, obciążania nieruchomości gruntowych oraz ich wydzierżawiania na okres dłuższy niż trzy lata. Pozwoli to prowadzić gospodarkę nieruchomościami w sposób transparentny, gospodarny i jasny przy udziale Rady Miejskiej w Czersku – brzmi stanowisko w sprawie działki o pow. 6000m2 radnego Daniela Szpręgi,  z klubu radnych „Czersk dla pokoleń”.

- Odpowiadając na uwagi anonimowego czytelnika jako radni Klubu Dla Naszej Gminy przedstawiamy nasze wspólne stanowisko w/w sprawie. Dom Kultury w Czersku, niezależnie od tego, czy powstanie w przyszłości zupełnie nowa sala widowiskowa, pozostanie własnością gminy i będzie wykorzystywany na cele kulturalne. Jego modernizacja i tak musi nastąpić. Wykonana została dokumentacja techniczna, następnie burmistrz złożył wniosek o dofinansowanie tego zadania w ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dla nowej sali widowiskowej zarezerwowany jest teren przy ul. Jana Pawła II uważamy, że jest to świetne miejsce na taką działalność. Rada Miejska zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ul. Starego Urzędu i Łosińskiej, przeznaczając go pod funkcje usługowe oraz zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Dla takich inwestycji potrzebne są duże działki. Dla osób zainteresowanych budową domów jednorodzinnych gmina przygotowuje do sprzedaży kolejne działki przy ul. 60-lecia w Czersku. Gmina ponosi i będzie ponosić wydatki na nabycie gruntów pod drogami, parkingami i innych nieruchomości. Aby sfinansować te wydatki, a także inne wydatki na potrzebne mieszkańcom inwestycje, musi mieć dochody własne. Jednym ze źródeł tych dochodów jest sprzedaż działek z gminnego zasobu nieruchomości. To normalna, stosowana w całej Polsce praktyka. Grunty, po ich sprzedaży i zagospodarowaniu, przynoszą dochód gminie w postaci podatków. To pozwala finansować różne niezbędne wydatki bieżące. Na takich działkach, po ich sprzedaży, powstają potrzebne mieszkańcom mieszkania, firmy czy punkty usługowo-handlowe, a zaniedbana często przestrzeń zostaje zagospodarowana i poprawia estetykę przestrzeni publicznej – podpisali się pod wspólnym stanowiskiem radni Elwira Bieszke Binnebesel, Zofia Łącka, Beata Pyżewska, Piotr Kosobucki, Jakub Pruski, Krzysztof Przytarski z klubu radnych „Dla Naszej Gminy”.

- Już w marcu 2019 roku na sesji podczas przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania dla tej części miasta zgłaszaliśmy uwagi co do wykorzystania wskazanej działki na cele publiczne, gdzie w przyszłości można wybudować nowy dom kultury. W uzasadnieniu uchwały podano że projektowany przebieg ul. Łosińskiej zgodnie z ustaleniami planu miejscowego nie pokrywa się ze stanem istniejącym i tańszym rozwiązaniem będzie zmiana dotychczasowego planu jak przebudowa układu istniejących dróg. Nadal uważam, że działka jest bardzo dobrze położona i może w perspektywie czasu zostać zagospodarowana przez gminę. Nie warto jej sprzedawać. Jednak burmistrz ma większość w radzie miejskiej i zrobi jak zechce. Niestety raczej nic go nie powstrzyma – stwierdza radny Jacek Argasiński z klubu radnych „BLISKO WASZYCH SPRAW”.

- Niewątpliwie powinien powstać w Czersku dom kultury z prawdziwego zdarzenia z odpowiednim parkingiem. Na dzień dzisiejszy gmina nie dysponuje wystarczającą ilością działek pod zabudowę jednorodzinną, więc może warto rozważyć podzielenie przedmiotowej działki z przeznaczeniem właśnie na ten cel – uważa radny Maciej Bruski z klubu radnych „BLISKO WASZYCH SPRAW”.

- Przypomnę że radni Klubu "Czersk dla pokoleń" już dawno dostrzegli problem wynikający z uchwały RM, upoważniającej Burmistrza do sprzedaży bądź zamiany gruntów gminnych bez uzyskania dodatkowej zgody RM. Wnieśliśmy nawet projekt uchwały uchylający tę uchwałę. Zależało nam, aby sprzedaż gruntów gminnych odbywała się dopiero po uzyskaniu zgody RM dotyczącej konkretnej nieruchomości. Niestety uchwała ta nie zyskała akceptacji większości radnych, stąd obecnie mamy niewielki wpływ na działania Burmistrza w tym zakresie.  Osobiście uważam, że gmina powinna rozpocząć prace nad budową nowego Gminnego Centrum Kultury. Pierwszym etapem zatem powinno być znalezienie lokalizacji na ten obiekt i pozostawienie w zasobach gminnych gruntów na ten cel. Być może działka przy ul. Starego Urzędu i Łosińskiej odpowiadałaby tej inwestycji. Wymagałoby to jednak odstąpienia od zamiaru sprzedaży tej działki przez Pana Burmistrza i zmiany planów zagospodarowania przestrzennego w tym rejonie – stwierdza radny Grzegorz Kobierowski z klubu radnych "Czersk dla pokoleń".

(red)