19-06-24
Czersk. ZDJĘCIA
KARL GRENZLER – nietuzinkowy poeta z Czerska

17 czerwca 2024 roku w Klubie Raszyn w Poznaniu przy ul. Rynarzewskiej 9, odbyło się spotkanie z poetą, prozaikiem i tłumaczem literatury z języka polskiego na język niemiecki - Karlem Grenzlerem (na zdjęciu powyżej). Uroczystość miała charakter jubileuszowy.

W bieżącym roku mija 20 lat pracy twórczej poety z Czerska, w którym mieszka od 2020 roku. Cieszy nas fakt, że autor w natłoku codziennych zajęć znalazł czas, żeby odwiedzić Poznań tak odległy od miejsca jego zamieszkania.

W prezentowanych dwóch książkach poetyckich Karla Grenzlera -  „Czarny księżyc” i „Strażnicy tajemnic” od razu widać, że w żadnym razie nie da się poety zaszufladkować.
W recenzji poety, felietonisty i krytyka Andrzeja Waltera zamieszczonej na portalu pisarze.pl czytamy:
„ Jak to jest być w połowie Niemcem, a w połowie Polakiem? Czy w ogóle jest możliwa taka nadzwyczaj karkołomna i wydawałoby się tragiczna z natury konstrukcja uwzględniająca uwarunkowania polityczne czy historyczne? No przecież to … wydaje się niemożliwe. A jednak… wydarza się.
   Te pytania, kiedy już się poznało kogoś tak niecodziennego jak Karol Grenzler – niesłychanie wrażliwy, polski, a zarazem i niemiecki poeta – są, zdawałoby się, wulgarną prowokacją naszego nowoczesnego i zmienionego świata, który jakby dziś powoli umiera na naszych oczach. Świata, który się kończy, umiera tak cicho jak Europa, którą znamy chyba coraz mniej, a nasz świat, pozornie stabilny w tempie wulkanicznej erupcji odchodzi również do pewnego lamusa zdarzeń. Zburzyliśmy wszelkie znane nam granice, aby zbudować inne, nowe. Ale budowaniu granic i stawianiu murów nieustająco towarzyszy konstruowanie mostów i kładek do przechodzenia na drugą stronę. Mało kto tak doskonale i dosadnie czuje ową bezwolną interferencję odmiennych wszechświatów jak ów poeta, który dzielił swoje życie pomiędzy Wiesbaden, Bory Tucholskie i Kraków. Karol Grenzler – poeta, … poszukiwacz prawd względnych, książkowy mól biblioteczny, Polak – obywatel świata, nacjonalista uniwersalny i niestrudzony wędrowiec, niezwykle rzadki przypadek poety dwóch zaginionych już światów: świata poezji i świata białego człowieka kultury judeochrześcijańskiej, rzekłbym świata klasycznego, który jakby sami chcemy unicestwić… który niektórym zaczął nagle przeszkadzać i zaprosił doń wojowniczo nastawionych … obcych. O każdej porze dnia i nocy owego Armagedonu współczesności jest czas na lirykę bez granic jaką oferuje nam Karol Grenzler. Jest to pewnego rodzaju liryka metafizyki. Liryka niesfornych ludzkich uczuć i wiecznej nieuchronnej metamorfozy stanów. Poezja naszej doskonałej niedoskonałości. Ów magnetyzm niepokojąco dobranych słów Karola Grenzlera przekracza wszystkie znane mi granice.


W twórczości Karla Grenzlera dominuje wyraźnie tematyka ludzkiej egzystencji. Widoczny jest głęboki namysł poety nad wieloma problemami, które dotykają współczesną ludzkość. Czytając te poetyckie strofy, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że autora wyróżnia z tłumu unikalna wrażliwość, którą przekazuje czytelnikowi w nietuzinkowej narracji.

Należy pochwalić warsztat literacki Karla Grenzlera. Unikalna narracja i rzadko spotykane zbitki słowne czynią poezję autora ciekawą, a przede wszystkim – niebanalną co możemy stwierdzić po przeczytaniu recenzji prof. dr hab. Ignacego Fiuta (posłowie książki: „Strażnicy tajemnic/Wächter der Geheimnisse”) i dr hab.Tadeusza Karabowicza (zamieszczona na portalu: pisarze.pl).
Dziwić może jedynie fakt, że tak mądre i przenikliwe wiersze są mniej znane w Czersku niż w wielu innych częściach naszego kraju, gdzie poeci zrzeszeni i niezrzeszeni dobrze wiedzą kto to jest Karol Grenzler. Być może dzieje się tak dlatego, że poeta jest osobą skromną i nie próbuje się w żaden sposób agresywnie lansować, chociaż można go spokojnie nazwać ambasadorem kultury regionu Borów Tucholskich. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że najtrudniej zyskać popularność tam, gdzie żyje się na co dzień.

Gorąco zachęcam do zapoznania się z nagrodzonymi na Międzynarodowym Listopadzie Poetyckim książkami „Czarny księżyc/Der schwarze Mond” i „Strażnicy tajemnic/Wächter der Geheimnisse”. Nie sposób przejść obok tych wierszy obojętnie.
                                                                                                           
Krzysztof Galas
Prezes Wielkopolskiego Oddziału
Związku Literatów Polskich





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.