31-12-24
Czersk. Oceny zawodników, trenera i prezesa - poniżej
CZERSK. MKS Handball Czersk. Podsumowujemy
rok 2024. (cz.1). Czas na refleksję. W którym
miejscu jesteśmy? Na co jeszcze nas stać


Dobiega końca rok 2024, przychodzi zatem czas na refleksję. W którym miejscu jesteśmy? Na co jeszcze nas stać? W pierwszej części dokonamy oceny występów  naszych piłkarzy ręcznych. Jesteśmy na półmetku rozgrywek o mistrzostwo II ligi. Zajmujemy trzecie miejsce w grupie 10 drużyn. W dziewięciu rozegranych spotkaniach, sześć razy schodziliśmy z parkietu jako zwycięzcy, a trzy razy uznać musieliśmy wyższość naszych rywali.

Jak oceniają dotychczasowe występy drużyny nasi zawodnicy, trener i prezes?

Maksymilian Linda:
- „Pierwsza część sezonu wypadła w mojej ocenie całkiem dobrze na co wskazuje seria czterech wygranych meczów z rzędu. Nie obyło się również bez potknięć o czym świadczą porażki z zespołami z Elbląga, Koszalina oraz Kwidzyna pod koniec tej części sezonu. Mimo to widać poprawę w naszej grze, w porównaniu z poprzednimi latami  zmagań w II lidze. Jednak jeżeli chcemy spełnić nasze założenie o awansie do I ligi musimy dać z siebie absolutnie wszystko, zarówno na meczach, jak i na treningach. Będzie to duże wyzwanie, jednak jest ono w naszym zasięgu przy pełnym zaangażowaniu całej drużyny. Wiemy nad czym musimy jeszcze pracować oraz co jest do poprawy w naszej grze. Będziemy szlifować nasze umiejętności oraz niwelować błędy popełniane w dotychczasowych meczach. Myślę, że dostarczymy naszym kibicom jeszcze sporo emocji i zaprezentujemy przyjemne dla oka sportowe widowiska”.

Szymon Makowiecki:
- „Trzecie miejsce po pierwszej rundzie napawa optymizmem w kontekście walki o awans do I ligi. Aczkolwiek nasza gra w tej rundzie wyglądała różnie. Od pierwszych czterech zwycięstw, po porażki w końcowych meczach tej rundy. Porażki niestety przypadały z zespołami z górnej części tabeli. Zabrakło w tych meczach przede wszystkim skuteczności. Co do samej drużyny, to  wyglądamy coraz lepiej. Jesteśmy dobrze ułożeni taktycznie przez trenera m. Z pewnością  obrona to mocny punkt drużyny. W tym sezonie mamy wiele dobry fragmentów. Na pewno na drugą rundę możemy patrzeć pozytywnie. Co do mojej gry, to uważam, że grałem w pierwszej rundzie na miarę swoich możliwości.  Zawsze po meczach jestem dla siebie trochę krytyczny. Co chwilę coś analizuję i chce być z meczu na mecz coraz lepszy. Teraz trzeba przepracować przerwę świąteczną i noworoczną i w drugiej rundzie chciałbym i głęboko w to wierzę, że pokaże się z jeszcze lepszej strony”.

Radosław Steege (trener zespołu):
- „W pierwszej części sezonu nasza drużyna zaprezentowała przyzwoitą formę, wygrywając 6 meczów i przegrywając 3. Dzieki takim wynikom zajmujemy III miejsce w tabeli, co pokazuje, jak wyrównana jest rywalizacja w lidze. Bilans zwycięstw i porażek jest pozytywny, ale wciąż jest wiele do poprawy, by walczyć o czołowe lokaty. W drugiej części sezonu kluczowe będzie utrzymanie stabilności i odpowiednia koncentracja, dzięki czemu będziemy w stanie powalczyć o wyższe cele i realnie myśleć o awansie w tabeli”.

Maciej Jakubowski (prezes klubu):
- „Aspiracje przed sezonem były duże. Po cichu liczyłem na zwycięstwo w lidze. Dzisiaj już wiem, że będzie to piekielnie trudne zadanie. Zajmujemy niezłe, trzecie miejsce, ale lider odskoczył nam na 6 punktów. Liga jest niezwykle wyrównana, a niektóre miejsca w tabeli nie odzwierciedlają do końca możliwości drużyn. Będziemy walczyć o jak najlepszą lokatę. Obrona trzeciego miejsca to taki cel minimum. Marzyć nikt nam nie zabroni, a cały czas jesteśmy w grze o coś więcej niż podium. Zrobimy zatem wszystko, by spełnić marzenia. Tym bardziej, że przygotowani fizyczne jesteśmy bardzo dobrze. To zasługa trenera, który wykonał znakomitą pracę. W przegranych przez nas meczach zabrakło według mnie wyrachowania i boiskowego cwaniactwa, a w niektórych momentach także chłodnych głów i skuteczności. Jeśli wykorzystamy potencjał i możliwości, jakie tkwią w naszych zawodnikach, to druga runda powinna być jeszcze ciekawsza. Mamy zdecydowanie najlepszych kibiców w lidze, a to zobowiązuje do gry o najwyższe cele. Czy napiszemy nową historię czerskiego szczypiorniaka? Przekonamy się za kilka miesięcy. Na tą chwilę życzymy Wam drodzy Kibice, jak również Waszym rodzinom, zdrowia i szczęścia na nadchodzący Nowy Rok 2025”.                    

GRAMY DLA WAS!!!

MKS Handball Czersk





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.