27-03-25
Czersk. Dyskusja na sesji
CZERSK. Powstanie biura wydziału komunikacji
w Czersku – radni z klubu Dla Naszej Gminy
mieli wątpliwości. Czy w Czersku będzie
też wydział budownictwa?


CIT w Czersku, fot. arch.

Na ostatniej sesji dyskutowano o powstaniu delegatury Wydziału Komunikacji i Transportu w Czersku. Przypomnijmy, biuro ma działać od 12 maja w budynku CIT w Czersku (CIT zostanie przeniesiony do jednego z pomieszczeń biblioteki – ul. Dworcowa).

Radni z klubu Dla Naszej Gminy zadawali szereg pytań do władz. Pytano m.in. o koszty funkcjonowania biura oraz o to czy były przeprowadzone konsultacje z mieszkańcami w kwestii powstania filii. Dopytywano o efektywność podjętej decyzji. Radny Maciej Deja mówił, że może się okazać iż nie będzie dużo chętnych ], a koszty wyniosą 100 tys. zł rocznie lub więcej. Ponadto i tak nie uda się załatwić sprawy bez odwiedzenia Oddziału Celnego w Chojnicach, gdy auto będzie sprowadzane z zagranicy. Również nie każdy, według radnego, sam załatwi sprawy skarbówki przez internet, więc konieczna okaże się wizyta w Chojnicach. Radny dodawał, że na terenie gminy działają trzy firmy pośredniczące w rejestracji aut – w konsekwencji mogą stracić pracę.

Burmistrz Daniel Szpręga mówił, że i tak firmy mogą mieć klientów, bo urząd jest czynny w godzinach pokrywających się z pracą mieszkańców. Tak więc nie każdy będzie miał czas zająć się rejestracją. Włodarz informował, że była potrzeba społeczeństwa, aby utworzyć biuro, a wielu dziwiło się, że udało tak szybko doszło do załatwienia sprawy z powiatem.

I właśnie o dopiętym prawie na ostatni guzik porozumieniu (radni zostaną o nim poinformowani na posiedzeniu w kwietniu) mówiła na sesji wiceburmistrz Małgorzata Wojciechowska, która jeszcze niedawno pracowała na stanowisku naczelnika Wydziału Komunikacji w Starogardzkie Gdańskim.

Porozumienie zakłada dopłacanie do wynagrodzenia. Po stronie gminy będzie też utrzymanie biura – łącznie oszacowano wskazane koszty na poziomie 80 tys. zł. rocznie (dodatkowo przygotowanie biura ma wynieść 25 tys. zł. - jednorazowy koszt). Po stronie powiatu będzie wynagrodzenie, koszty dowozu dokumentów czy utrzymanie sprzętów.

Z biura będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy powiatu, m.in. mieszkańcy gminy Brusy, ale nie będą partycypować w kosztach utrzymania czerskiej filii. Wiceburmistrz odpowiadała też radnemu (Maciej Deja) że w sprawa skomplikowanych, trudnych przewidziana jest konsultacja z dyrektorem w Chojnicach i mieszkańcy nie będą musieli jeździć do siedziby Wydziału. Ponadto na miejscu zostanie zatrudniony dobrze przygotowany do pracy kierownik. Włodarz odniosła się też do kwestii pozostawienia samochodu na parkingu bez tablic w momencie rejestracji w biurze. Mówiła, że do tej pory policja (w Starogardzie Gdańskim) nie karała mandatami w takich sytuacjach (auto bez tablic na publicznym parkingu). Zapewniła, że w budynku filii będzie poczekalnia oraz terminal płatniczy oraz możliwość uiszczenia opłat w kasie.

Radni z klubu My Mieszkańcy przekonywali, że biuro jest potrzebne, to głosy mieszkańców, którzy narzekali na uciążliwości związane z dojazdami do Chojnic, czasami po kilka razy. Burmistrz mówił, że należy skracać drogę do urzędów, dzieje się tak na przykład gdy wyrabiamy paszport, nie trzeba jechać do Gdańska tylko do filii w Starostwie Powiatowym w Chojnicach.

Nieprzekonany był radny Maciej Deja, który na koniec dyskusji zaproponował burmistrzowi aby ten pomyślał o powstaniu w Czersku filii wydziału architektury i budownictwa, bo przecież też wiele osób załatwia tego typu sprawy.

Dodał, że pieniądze z powstania i utrzymywania delegatury wydziału komunikacji można przeznaczyć na inny ważny cel. Poinformował, że nie chce podnosić ręki za zaciągnięciem kolejnego kredytu przez gminę.

- Zróbmy powiat w Czersku – wtórował mu przewodniczący Przemysław Biesek-Talewski.

(red)