18-06-18
Gm. Czersk. `To co zastałam na miejscu mojego wysprzątanego kąpieliska przeraziło mnie` - zdjęcia poniżej
Czytelniczka: Chcąc rozpocząć kąpiel w jeziorze,
musiałam przywieźć grabie i całe dno wysprzątać

Publikujemy list czytelniczki, który wpłynął do redakcji w dniu wczorajszym tj. 17 czerwca br.:

„Witam! Chciałabym poruszyć problem jeziora Świdno na łamach Wizji lokalnej. Od 10 lat jeździmy z rodziną się tam kąpać, ale takiego bałaganu jak teraz jest to tam długo nie było. Dwa tygodnie temu, chcąc rozpocząć kąpiel w jeziorze, musiałam przywieźć grabie i całe dno wysprzątać. Leżały tam puste puszki po piwach i kukurydzy, butelki i nawet opakowania po dezodorantach i perfumach. Dzisiaj 17.06 w godzinach popołudniowych siedzieli tam rybacy, rowerami, skuterem i samochodem na tucholskiej rejestracji, a to co zastałam na miejscu mojego wysprzątanego kąpieliska przeraziło mnie i oburzyło. Jak można tak postąpić? Kto odpowiada za sprawdzanie kart wędkarskich w tym rejonie? Czy ktokolwiek wie w jaki sposób odbywa się połów ryb w tym miejscu? Poproszę o pomoc, bo nie chcę by moje dzieci więcej patrzyły na coś takiego.

Z poważaniem

Magdalena Schmidt”

Czytelniczka zamieszcza zdjęcia (wykonane 17.06) miejsca, które wysprzątała dwa tygodnie temu.

Sprawę skierowaliśmy do Urzędu Miejskiego w Czersku (Wydział Nieruchomości i Środowiska), aby jego pracownicy zawiadomili odpowiednie instytucje.

Z uzyskanych informacji wynika, że Jezioro Świdno jest własnością Skarbu Państwa, a gospodarujący tym mieniem jest Marszałek Województwa Pomorskiego. Z kolei dzierżawcą akwenu jest Gospodarstwo Rybackie w Charzykowych.

(red)