2-06-21
Czersk. Do sprawy odnosi się dyrektor placówki
Czytelniczka: W SP ZOZ w Czersku spotkał
mnie przykry incydent

Jedna z czytelniczek informuje o przykrej sytuacji, do której miało dojść w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Czersku. Do podnoszonych kwestii odnosi się dyrektor placówki. W przedmiotowej sprawie skarga została skierowana również do przewodniczącego Rady Miejskiej w Czersku.

- W dniu 29 marca br. w SP ZOZ w Czersku oczekując na wizytę do kardiologa spotkał mnie przykry incydent. Jedna z pielęgniarek chcąc rzekomo zaprowadzić porządek w kolejce na korytarzu zaczęła mnie szarpać za rękę. Podnosiła przy tym głos, twierdziła, że ma być większy dystans pomiędzy ludźmi. Takie zachowanie jest niedopuszczalne i karygodne, aby naruszać kogokolwiek nietykalność cielesną. W związku z zaistniałą sytuacją złożyłam skargę do  przewodniczącego rady miejskiej ponieważ poza opisaną sytuacją pomimo wizyty w dniu 29 marca do dnia złożenia skargi tj. 14 kwietnia, nie wykonano mi badania Holtera i EKG. Czy pacjent sam musi walczyć o siebie i robić podstawowe badania, pomimo tego że EKG i Holter są dostępne w czerskim ośrodku? Próbowałam czterokrotnie wykonać badanie, kontaktowałam się z wiceburmistrz, ale efektu do 14 kwietnia nie było. Ostatecznie, po czasie, wykonano stosowne badanie – mówi kobieta.

- Zapewniamy, że działania pracowników względem pacjentów mają na celu dbałość o przestrzeganie reżimu sanitarnego do czego przyczynia się m. in. zachowanie bezpiecznych odległości między pacjentami, dezynfekcja rąk oraz zakrywanie ust i nosa. Wspomnianego dnia do tego zadania została wyznaczona pielęgniarka, która m. in. wskazywała pacjentom miejsce w którym powinni oczekiwać na wizytę u lekarza. Ten rodzaj interakcji z pacjentami mający na celu zapewnienie bezpieczeństwa osób przebywających na terenie placówki, jest naturalny i powszechnie stosowany w podmiotach leczniczych, szczególnie w dobie pandemii. Kategorycznie zaprzeczamy użycia przemocy fizycznej wobec pacjentki. Ponadto pacjentka była informowana o możliwościach i dostępnych terminach badań- informuje Hanna Jasińska, dyrektor SP ZOZ w Czersku.

Przewodniczący rady miejskiej skierował skargę do dyrektora SP ZOZ, po uzyskaniu odpowiedzi przekierował ją do pacjentki.

(red)