30-12-19
Czersk. Informacja dyrektora chojnickiego szpitala i burmistrza Czerska
Czytelnik: Nocna opieka w Czersku to fikcja i skandal

W miniony weekend pacjenci z Czerska i okolic musieli szukać pomocy lekarza w Chojnicach. Okazało się, że w punkcie zlokalizowanym przy ul. Leśnej w Czersku, gdzie jest świadczona świąteczna i nocna opieka medyczna lekarza ponownie nie było.

Czytelnik jest oburzony zaistniałą sytuacją, pisze, że to skandal (jego list z 28 grudnia br. publikujemy poniżej) i prosi o odniesienie się do tej kwestii podmiot świadczący usługę oraz burmistrza Czerska. Zauważa, że nie ma sensu utrzymywania punktu skoro on faktycznie nie działa.

„Nocna i świąteczna opieka zdrowotna
To jest skandal!
Dziś,28 grudnia 2019 r. z małym dzieckiem, z podejrzeniem zapalenia oskrzeli chcieliśmy skorzystać z porady lekarskiej w nocnej i świątecznej opiece medycznej w Czersku. Jesteśmy tu u rodziny, na święta. Na drzwiach jest napisane jak byk: w soboty i niedziele czynne całą dobę. Dzwonię do drzwi. Po chwili pojawia się pielęgniarka. Mówi, że lekarza nie będzie cały weekend i wysyła nas do Chojnic.

Pytam się, kto poniesie konsekwencje takiego stanu rzeczy. Po co utrzymywać pielęgniarkę w systemie takiej opieki, skoro ona nic nie może. Pytam się, czy w związku z tym, że faktycznie nie jest świadczona opieka w weekendy i święta w Czersku, ktoś postanowi w końcu naliczyć jakieś kary podmiotowi świadczącemu usługi. Pochodzę stąd, z Czerska, i od wielu osób już słyszałem że nocna opieka w Czersku to fikcja i skandal.

I proszę nie tłumaczyć tego małą ilością lekarzy. Ja muszę realizować kontrakty niezależnie, czy któryś z moich pracowników się rozchorował czy zwolnił. Jeżeli coś jest ponad moje siły, to zwyczajnie nie składam oferty. Bo wykonywanie tych zadań w takiej formie, jak ma to miejsce w Czersku, to marnotrawstwo pieniędzy i jeden wielki skandal.

Mam nadzieję, że podmiot świadczący usługę oraz Pan Burmistrz zajmą stanowisko w sprawie, bo mieszkańcy i goście Czerska mają już dość.” – pisze czytelnik.

W maju br urząd miejski zajmował stanowisko w podobnej sprawie – link do art.: http://www.wizjalokalna.pl/b-opieka-nocna-i-swiateczna-br-w-czersku-bez-lekarza---sytuacja-losowa-b-art28955

Zapytaliśmy burmistrza czy już jest informowany o podobnych sytuacjach, gdy lekarz nie ma przyjmować pacjentów? Czy włodarzowi został już wskazany sposób informowania urzędu miejskiego o takich zdarzeniach, po to by na przykład sygnalizować pacjentom z wyprzedzeniem podobne sytuacje?

„ Nocną i świąteczną opiekę zdrowotną na terenie naszej gminy sprawuje Szpital Specjalistyczny im. J. K. Łukowicza w Chojnicach. Punkt tej opieki w Czersku działa na takiej zasadzie, że lekarz tu dyżurujący realizuje też wizyty domowe na terenie całego powiatu. Nie mamy informacji, czy w opisanej sytuacji lekarz był u innego pacjenta, czy nie było go w ogóle.

W tym roku Zastępca Burmistrza Czerska dwukrotnie interweniowała u dyrektora szpitala po skargach mieszkańców na brak lekarza w Czersku. Było to w połowie lutego i pod koniec maja. Za pierwszym razem dyrektor tłumaczył absencję lekarza dużą liczbą zachorowań i koniecznością wyjazdów lekarza z Czerska do pomocy w Chojnicach. Jednocześnie zapewnił, że zobowiąże podwykonawcę do realizowania obowiązku informacyjnego, tak żeby pacjenci wiedzieli, w jakich godzinach lekarz przyjmuje w Czersku.

W maju dyrektor tłumaczył nieobecność lekarza przypadkami losowymi – nagłym zachorowaniem pięciu lekarzy, dla których nie udało się znaleźć zastępstwa.

Po tej interwencji zwrócimy się po raz kolejny z wnioskiem o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji” – odpowiada burmistrz Czerska.

Z kolei Maciej Polasik, p.o. dyrektora chojnickiego szpitala (podmiot, który ma kontrakt z NFZ na świadczenie tego rodzaju usług, w Czersku wspomaga się podwykonawcą), wyjaśnia, że brak lekarza w Czersku był spowodowany chorobą. Dyrektor otrzymał informację o zwolnieniu lekarskim w czwartek, bezpośrednio przed weekendem.  Obiecuje teraz, że podobne informacje będzie wysyłał do naszego portalu, by pacjenci wiedzieli z wyprzedzeniem, chociaż minimalnym, o braku lekarza w Czersku. Ponadto dodaje, że jest problem z obsadzeniem dyżurów. Lekarze nie są zainteresowani świadczeniem usług po godz. 18.00 i dni wolne. Szef chojnickiej lecznicy przyznaje, że być może docelowo punkt w Czersku zostanie zlikwidowany, bo nie da się zapewnić ciągłości jego pracy. Przy okazji informuje, że ilość usług udzielanych w Czersku jest o wiele mniejsza niż w Chojnicach. Dla przykładu w wybrany dzień w Czersku przyjmuje się ok. 12 pacjentów, a w tym czasie w Chojnicach ok. 100 – taki jest rząd wielkości. Maciej Polasik mówi, że chętnie przyjąłby, co czasami ma miejsce, więcej lekarzy niż przewiduje kontrakt NFZ (3 osoby na powiat, jedna w Czersku, jedna w Chojnicach, jednak realizująca wizyty), ale nie ma chętnych. Zaznacza, że szpital i tak dopłaca do wspomnianego kontraktu (również kontraktu na karetkę specjalistyczną), który musi realizować.

(red)