29-08-19
Czersk. Naczelnik wyjaśnia
Czytelnik zwraca uwagę na niezabezpieczony
dostęp do miejskiego monitoringu
Jeden z naszych czytelników zwraca uwagę na niezabezpieczony dostęp do miejskiego monitoringu, a konkretnie do biura, gdzie znajdują się monitory z obrazem z kamer. Wspomniane biuro (na parterze magistratu) jest ogólnie dostępne, załatwiani są w nim również interesanci, którzy mają możliwość obserwowania wspomnianych monitorów.
Czytelnik pyta, czy w taki sposób powinien funkcjonować miejski monitoring? Czy burmistrz np. zabezpieczy dostęp do części ogólnodostępnego pomieszczenia lub wydzieli inne na ten cel? Jak rozwiąże tę kwestię?
Poniżej odpowiedź z czerskiego ratusza:
- Dziękujemy za kolejne zgłoszenie. Obecnie trwa remont pomieszczeń Urzędu Miejskiego, gdzie docelowo ma być przeniesiony min. monitoring. W ciągu dnia najbardziej niebezpieczne miejsca są obserwowane przez pracowników biura (głównie przejścia dla pieszych i wrażliwe skrzyżowania) w tzw. okienkach, gdzie jakość wizji celowo jest ograniczona. Nie uważam, żeby obraz kamer skierowanych na przykład na nasze skrzyżowania trzeba było jakoś specjalnie ukrywać. Przecież wiele samorządów na swoich stronach internetowych udostępnia relacje live z różnych części swoich miast i wsi – mówi Wojciech Laska, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Środowiska w Urzędzie Miejskim w Czersku.
(red)
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.