12-10-18
Gm. Czersk. Przemysław Biesek-Talewski odpowiada
Daniel Szpręga: Wieszanie banera wyborczego
na autobusie szkolnym uważam za nieetyczne

Kandydat na burmistrza Czerska Daniel Szpręga przysłał do redakcji dwa zdjęcia (publikujemy), na których widać baner i plakaty wyborcze, odpowiednio na autobusie wożącym dzieci oraz ogrodzeniu szkoły w Gotelpiu.  Do jego wypowiedzi odnosi się Przemysław Biesek – Talewski, również kandydat na burmistrza Czerska.

 - Wieszanie banera wyborczego na autobusie szkolnym uważam za nieetyczne. Zdjęcie pokazałem kandydatowi na burmistrza z komitetu „Dla Naszej Gminy”, który stwierdził, że jest to prywatny autobus. Być może i prywatny, ale przewoźnik świadczy usługi dla gminy Czersk, wozi dzieci do szkół, więc taki rodzaj agitacji jest niedopuszczalny. Tutaj chodzi o pewne zasady, dlatego wypowiedź pana Bieska – Talewskiego jest niezrozumiała – mówi Daniel Szpręga, kandydat na burmistrza Czerska, który przysłał też zdjęcie z plakatami, powieszonymi na ogrodzeniu Szkoły Podstawowej w Gotelpiu – uważa, że również w tym przypadku taki rodzaj agitacji nie powinien mieć miejsca. 

- Tak, powiedziałem panu Danielowi Szprędze, że autobus jest prywatny i jest to prawda. Nie wiem, czego pan Daniel Szpręga w moim stwierdzeniu nie zrozumiał. Reklamy, w tym wyborcze na autobusach - na przykład komunikacji miejskiej - są często spotykane. Autobusami tymi jeżdżą także dzieci. Wieszanie takich reklam nie jest ani zabronione przepisami kodeksu wyborczego, ani żadnymi innymi. Autobus jest prywatny i wozi nie tylko dzieci do szkoły. Co do Gotelpia - nie ma tam plakatów naszego komitetu – mówi Przemysław Biesek-Talewski, również kandydat na burmistrza Czerska.

Uzyskaliśmy informację od przedstawicieli: Komitet Wyborczy Wyborców Dla Miasta, Gminy i Powiatu oraz Czerskie Forum Samorządowe, że plakaty w Gotelpiu zostaną zdjęte.  Poniżej publikujemy również inne zdjęcia otrzymane od czytelników, na których widać np. zaklejanie plakatów czy obwieszczeń wyborczych.  Nasi rozmówcy z różnych komitetów zgodnie przyznają, że zdarza się iż, plakaty wieszają osoby, które nie stosują się do przepisów. Każde zgłoszenie o nieprawidłowościach jest sprawdzane, komitety reagują. Po przekazaniu informacji poszczególnym komitetom części plakatów na zdjęciach już nie ma lub zostały przesunięte.   

(red)

Zdjęcie – autobus:


Zdjęcie – ogrodzenie SP w Gotelpiu:

Publikujemy również inne zdjęcia przekazane do redakcji: