10-09-19
Gm. Czersk. Zabawa trwała do 22.00
Dożynki parafialne w Odrach
W niedzielę 8 września rolnicy, leśnicy i wszyscy mieszkańcy parafii odrowskiej dziękowali Bogu za zebrane plony.
Przed kościołem korowód dożynkowy otwierali starostowie Magdalena Muchowska i Krzysztof Ossowski. Za nimi na honorowym miejscu wieniec dożynkowy upleciony przez Odrowianki nieśli gospodarze : Jan Goncz, Jan Żabiński, Stanisław Żuchowski i Jerzy Ossowski. Za wieńcem chleby upieczone z nowej mąki niesione przez gospodynie z każdej wsi. Następnie delegacje wszystkich wiosek niosące płody pól, lasów, wód i ogrodów. Kościół został pięknie, dożynkowo przystrojony. Na koniec mszy starostowie podzielili się ze wszystkimi poświęconym chlebem .
Sołtys zaprosił wszystkich na godz. 15- tą do remizy na dalszą, zabawową część dożynek przygotowaną przez sołtysa Odrów i Radę Sołecką.
O 15- tej sala remizy zaczęła się zapełniać. Odrowianki częstowały przybyłych kawą , ciastem drożdżowym upieczonym przez odrowskie gospodynie i chlebem ze smalcem. Sołtys Zbigniew Wojtala powitał gości i życzył wesołej zabawy. Przy okazji podziękował państwu Jadwidze i Jerzemu Ossowskim za przygotowanie zboża na wieniec i grupie dożynkowej, która od wielu lat plotła wieniec i przygotowywała stoisko na dożynki gminne.
Na placu, przed remizą przygrywał do tańca pan Marek Łangowski a panie nauczycielki z odrowskiej szkoły Ania i Kamila przeprowadzały konkursy dla dzieci. Po konkursach dla dzieci przyszła pora na dorosłych. I panie i panowie zachwycali celnością w rzucaniu kolbą kukurydzy do celu. Były też biegi na czas w drewnianych chodakach i wyścigi dla rodziców z dzieckiem na ręku i przeciąganie liny w wielopokoleniowych składach. Na koniec zaczęły się tańce pod gołym i niezbyt ciepłym niebem.
Najważniejsze, że humory dopisywały więc zabawa trwała do 22 -giej. Była to pierwsza w takim wydaniu zabawa dożynkowa w Odrach , ale z pewnością nie ostatnia. Brawo panie sołtysie ! Gratulujemy pomysłu.
Teresa Grubczak