21-03-22
Czersk. GKS Kowale – MLKS Borowiak Czersk 2:1 (1:1)
Porażka z GKS Kowale
W sobotę Borowiak rozegrał swój 18. mecz w ramach rozgrywek IV ligi. Przeciwnikiem podopiecznych Tomasza Fojuta był zespół GKS Kowale. Spotkanie odbyło się w Kolbudach, ze względu na remont boiska drużyny z Kowal.
Borowiak wszedł dobrze w mecz, bo już w 16. minucie bramkę dla gości, po podaniu od Patryka Dudy, zdobył Yuki Kamimaki. Na kolejnego gola przybyli kibice musieli czekać do 37. minuty spotkania. Na listę strzelców wpisał się Artur Ziemblewicz. Dzięki temu trafieniu do przerwy był remis.
W drugiej połowie inicjatywę przejął zespół gospodarzy. Około 60. minuty spotkania sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny za dotknięcie piłki ręką. Z rzutu karnego obronną ręką wyszedł Miłosz Mokwa, który wybronił piłkę lecącą w kierunku bramki Borowiaka. Niestety podopieczni trenera Tomasza Fojuta z Kolbud wrócili z pustymi rękoma. Gola na wagę trzech punktów GKS zdobył w 89. minucie spotkania, a na listę strzelców wpisał się dwudziestojednoletni Dawid Wasilewski, który na boisko wszedł w 62. minucie meczu.
– Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Brakowało praktycznie wszystkiego. Nie było walki, nie było pomysłu. Po prostu przeszliśmy obok meczu. Musimy zmienić mentalność, głowę nosić nisko i skupić się na pracy. W innym wypadku będziemy przeżywać rozczarowania. W tym słabym spotkaniu chciałbym wyróżnić Szymona Redę oraz Miłosza Mokwę, którzy zagrali przyzwoite zawody.Mamy młody zespół i jeszcze wiele musimy się wspólnie nauczyć. Wierzę, że każde spotkanie pozwoli nam zbierać odpowiednie doświadczenie, co w konsekwencji pozwoli zbliżyć się do celu. Powiedział po meczu trener Borowiaka Czersk – Tomasz Fojut
Po porażce z GKS Kowale Borowiak spadł na 18. pozycję. Kolejną okazję do zdobycia punktów czerszczanie będą mieli już w sobotę (26 marca). Przed własną publicznością o godzinie 16.00 Borowiak zmierzy się z Aniołami Garczegorze. Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków Borowiaka na ten mecz. Wasze wsparcie jest nam szczególnie potrzebne w tych trudnych chwilach. Walczymy dalej!
GKS Kowale – MLKS Borowiak Czersk 2:1 (1:1)
Borowiak – Mokwa – P. Wysiecki (55’ Prądzyński), Nowaczyk (64’ Gąsiorowski), Reda, Cysewski (75’ Pruszak), Szopiński, Kamimaki (75’ Żakowski), Kurs (87’ Sowiński), Zabrocki, Duda, Kokoladze – Dudzik, Damrat
MLKS Borowiak Czersk
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.