30-12-22
Gm. Czarna Woda.
GM. CZARNA WODA. O Janie Gełdonie ptaszniku z Czarnej Wody w `Zeszytach Chojnickich`
Zainteresowanych życiem i twórczością Jana Gełdona, rzeźbiarza ludowego z Czarnej Wody, odsyłamy do kolejnego wydania periodyku „Zeszyty Chojnickie”. Opracowania tematu „Ptasznika z Czarnej Wody” podjął się pan Krzysztof Kowalkowski.

21 grudnia w sali obrad ratusza w Chojnicach odbyła się prezentacja 38. numeru rocznika naukowego „Zeszyty Chojnickie”. Wydarzenie rozpoczął wykład prof. Włodzimierza Jastrzębskiego dotyczący losów polskiej inteligencji na Pomorzu Gdańskim w latach 1939-1945. Zawartość tegorocznej edycji czasopisma, które wydawane jest przez Chojnickie Towarzystwo Przyjaciół Nauk i Urząd Miejski w Chojnicach od 1964 roku, przedstawiła dr Emilia Kalita, sekretarz kolegium.

Podczas prezentacji nie zabrakło też naszej gminy, a wszystko za sprawą publikacji autorstwa Krzysztofa Kowalkowskiego, który we współpracy z burmistrzem Arkadiuszem Glinieckim, zajął się biografią Jana Gełdona. W 38. numerze „Zeszytów” możemy więc przeczytać obszerny artykuł na temat „Ptasznika z Czarnej Wody”. Jan Gełdon (1929-1992) to znakomity rzeźbiarz pochodzący z naszego miasta, który miał wyjątkowy dar do wykonywaniu sylwetek ptaków, dlatego też nazywano go „Ptasznikiem z Czarnej Wody”. Podpatrywał przyrodę i tworzył z drewna lipowego, sosnowego lub brzozowego nie tylko sroki, dzięcioły czy wilgi, ale też sarenki i inne leśne zwierzęta. Zajmował się również rzeźbą sakralną, malował na desce oraz płótnie.

„Mając kilkanaście lat, zaczął od wyplatania koszy i strugania fujarek. Bywało, że rzeźbił w drzewie ozdoby. Nie wiem, kiedy zrodziły się pierwsze ptaki, którym pozostał wierny do dziś. Rzeźbi też świątki. Materiału dostarcza wszechobecny las. Zbiera konary po ścince, ale tylko takie w których rzeźba jest już przez naturę zaprojektowana. Rzadko rzeźbi z kloca. Bywa, że maluje na desce lub kartonie” - tak o Janie Gełdonie pisał na łamach „Pomeranii” w 1981 roku Andrzej Grzyb.

„W gronie rzeźbiarzy kociewskich ,, księciem twórców” był Jan Giełdon zwany ,,ptasznikiem z Czarnej Wody”. Mieszkał z matką w niewielkim domu na skraju lasu. To tam, wśród smukłych sosen nabierał natchnienia do swojej twórczości. Tam podpatrywał zwierzęta i ptaki, by ich podobizny utrwalić w drewnie. (…) Rzeźbą interesował się w dzieciństwie wykonując różne zabawki i ,,gwizdawki”. Młodym zdolnym człowiekiem zainteresowała się Stefania Liszkowska z ówczesnego Domu Twórczości Ludowej w Gdańsku, co sprawiło, że twórczość Giełdona stała się znana. Po raz pierwszy pokazano jego rzeźby w 1959 roku w Gdańsku. Potem był Starogard, znowu Gdańsk, a następnie trudno zliczyć wszystkie prezentacje. Największą kolekcję jego dzieł posiada oddział Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku” - tak o Janie Gełdonie w ,, Kociewskim Magazynie Regionalnym” w 1998 roku pisał Edmund Zieliński, rzeźbiarz i wieloletni prezes Gdańskiego Stowarzyszenia Twórców Ludowych.

Warto wspomnieć, że w karczmie Ostoja na ścianie galerii znajduje się kącik poświęcony Gełdonowi. „Jan Giełdon nie rzeźbił ptaków – on je uwalniał” - możemy przeczytać nad zdjęciem pokazującym artystę przy pracy.

Bardzo dziękujemy pani Alicji Jędrzejewskiej, kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego w Czarnej Wodzie oraz państwu Krystynie i Stanisławowi Hoffmannom za pomoc przy zbieraniu materiałów do tekstu, a wszystkich zainteresowanych historią naszego ptasznika zapraszamy do biblioteki, gdzie znajduje się najnowsze wydanie „Zeszytów Chojnickich”.
 
O autorze

Krzysztof Kowalkowski urodził się w 1950 roku w Gdańsku. Z zawodu jest inżynierem, lecz zainteresowanie historią, zaszczepione w szkole podstawowej, kontynuuje do dziś. Mieszka i pracuje w Gdańsku. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich i Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Jest autorem publikacji dotyczących historii wsi kociewskich jak np.: ,, Z dziejów Obozina” czy ,,Ocypel. Perła Kociewia”  i genealogii rodzin: Kowalkowskich, Kurowskich, Gusowskich i Miłków, m.in. „Leśniczy Władysław Miłek (1897-1945) – życie i praca na Kociewiu i ziemi chełmińskiej”, „Porucznik Stefan Bolesław Madejczyk (1911-1992) – polski lotnik na obczyźnie”.

Więcej o autorze: http://www.krzysztofkowalkowski.pl/

Uwaga: Wyjaśnienie zmiennej pisowni nazwiska Gełdon/Giełdon znajdziemy w artykule.

Gmina Czarna Woda




Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.