16-11-21
Czersk. Krytyka pomysłu burmistrza Czerska
Propozycja obniżenia diet sołtysom i przewodniczącym
za brak uczestnictwa w sesjach rady miejskiej

Dzisiejsza (16.11) narada sołtysów i przewodniczących osiedli składała się z dwóch części. Na pierwszej - dłuższej - obecny był Marek Szczepański, starosta chojnicki, który wraz z Maciejem Kempińskim, dyrektorem Wydziału Inwestycji i Infrastruktury Drogowej Starostwa Powiatowego w Chojnicach, odpowiadali na wnioski i pytania sołtysów czy przewodniczących osiedli dotyczące dróg powiatowych. Temat przedstawimy w osobnym artykule.

W drugiej części spotkania Przemysław Biesek-Talewski przedstawił projekt uchwały (ma trafić pod obrady rady miejskiej w grudniu br.) zmieniającej dotychczasowe wysokości i zasady przyznawania diet szefom jednostek pomocniczych gminy. Pierwsza zmiana odnosi się do wysokości diet, które mają być po 5 latach, nieznacznie – bo o kilkadziesiąt złotych – podniesione (oprócz sołectwa Rytel, w tym przypadku ma być obniżenie diety o kilkadziesiąt złotych). I tak – w sołectwie do 400 mieszkańców dieta ma wynosić 600 zł, od 401-800 (oraz czerskie osiedla) ma być to kwota 650 zł, a powyżej 800 mieszkańców – 700 zł. Ponadto z sołtysów ma być zdjęty obowiązek roznoszenia deklaracji podatkowych, a osoby, które będą chciały dalej to czynić otrzymają dodatkowe uposażenie.

Krytyka pomysłu burmistrza Czerska
Włodarz poinformował również zebranych o jego pomyśle pomniejszania diet sołtysów za nieusprawiedliwioną nieobecność na sesji rady miejskiej o 20% za jedno posiedzenie, jednak nie więcej niż 50% w ciągu miesiąca. Dodatkowo dieta podlegałaby obniżeniu w przypadku nieobecności w cyklicznej (co trzy miesiące) naradzie - tutaj szef jednostki pomocniczej za nieobecność miałby potrącone 30% uposażenia (forsowane zmiany to nowość w gminie Czersk, obecnie nie funkcjonują).

Po przedstawieniu zasad pomniejszania diet sołtysi i przewodniczący czerskich osiedli nie szczędzili krytycznych uwag co do zaproponowanych zmian. Argumentowali, że karanie sołtysów za nieobecność na sesji, gdy można ją przecież śledzić w internecie i dogłębnie zapoznać się w czasie rzeczywistym czy później (odtwarzając nagranie) jest nieporozumieniem. Sołtys Zenon Konefka mówił, że nieważne jest takie uczestnictwo, jeśli na sali jest się tylko by być. Obecnie sołtys, który chce zapoznać się ze sprawami poruszanymi na sesji, bez problemu, może to zrobić. Protestowali też pracujący sołtysi. Mówili, że mogą mieć problemy z uzyskaniem zwolnienia z pracy na czas sesji, bo pracodawcy muszą udzielić bezpłatnego urlopu radnemu, ale im już nie. Sołtys Rytla stwierdziła, że propozycja włodarza nie jest zgodna z przepisami. Przemysław Biesek-Talewski przekonywał, że wiele samorządów już stosuje w/w uregulowania.

Co ważne podkreślano, że diety sołtysów refundują tylko wydatki, które są ponoszone w związku z pełnioną funkcją.

Ostatecznie, gdy włodarz doczytał w swoim telefonie zapisy ze statutu sołectwa, w kwestii dotyczącej zadań stawianych przed sołtysami, oznajmił, że w gminie Czersk szefowie jednostek pomocniczych rzeczywiście nie mają obowiązku przychodzenia na seje RM. Stwierdził więc, że wycofuje się z pomysłu. Zatem obniżenie diety będzie następowało tylko za brak uczestnictwa w naradach. Oczywiście ostateczne zasady przekazywania diet musi teraz podjąć w drodze uchwały Rada Miejska w Czersku.

(red)

Zdjęcia z dzisiejszej (16.11) narady, która odbyła się w GCK w Czersku: