6-08-21
Gm. Czersk. Burmistrz: Mieszkańcy muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość
GM. CZERSK. Uwagi do inwestycji drogowej

Otrzymaliśmy list od mieszkanki Łubnej, która przesłała również zdjęcia (poniżej). Do sprawy odnosi się burmistrz Czerska.

„Droga Łubna-Budziska
Jako mieszkanka miejscowości Łubna jestem bardzo zaniepokojona faktem, że od prawie 2 miesięcy nie posuwają się prace drogowe mające na celu wyłożenie kostki brukowej na pozostałej części drogi. Swego czasu otrzymałam informację, że prace zostały wstrzymane z powodu konieczności zrobienia odpływów wody deszczowej z pobliskiego stawu. Z kolei podobno odpływów zrobić nie można gdyż utrzymuje się zbyt wysoki poziom wody w tym stawie. Stąd moje pytanie- jak długo jeszcze potrwa ta sytuacja? Jak długo jeszcze firma odpowiedzialna za wykonanie tego zadania zamierza czekać skoro zbliża się okres jesienny, a co za tym idzie zwiększona ilość opadów? Czy nie można zatem, dokończyć budowy drogi a następnie rozwiązać sytuacji ze stawem? Nie omieszkam też dodać, że mimo zabezpieczenia studzienek z wodą deszczową na chwilę obecną są one w fatalnym stanie. Okoliczni gospodarze ( w dużej mierze ze sąsiednich miejscowości) rozpoczęli zbieranie plonów, a co za tym idzie poruszanie się naszą drogą masywnymi kombajnami i innym ciężkim sprzętem rolniczym. Nie mając możliwości ominięcia studzienek, samowolnie usunęli umieszczone na nich ostrzegawcze znaki, powodując tym samym zagrożenie. Na wiosnę, kiedy wspomniana droga była całkowicie nieprzejezdna (nawet dla mieszkańców, którzy nie mieli możliwości wjazdu na własne posesje) gospodarze chcąc obsiać swoje pola, znaleźli sobie objazd, czy zatem i teraz nie mogą z niego korzystać? Warto przypomnieć, że wspomniana droga stanowi nadal teren budowy a umieszczone na jej wjeździe znaki drogowe jasno zakazują wjazdu pojazdom innym niż mieszkańców czy Zakładu Usług Komunalnych. Niestety, nikt się do tego nie stosuje. Dodam również, że droga ta oddana mieszkańcom do ruchu jest w fatalnym stanie- na samym wjeździe/wyjeździe są bardzo duże nierówności i wgłębienia, a w miejscu zakończenia prac rozchodzą się już kostki brukowe, co stanowi ogromne ryzyko uszkodzenia pojazdów. Jako mieszkanka czuję się zobligowana do interwencji w tej sprawie. W dniu dzisiejszym (04.08) ktoś najprawdopodobniej uszkodził sobie na tym odcinku miskę olejową. Czy musi dochodzić takich sytuacji? Proszę zatem za pośrednictwem portalu wizjalokalna.pl o odpowiedź Pana Burmistrza bądź osobę, która jest za taki stan rzeczy odpowiedzialna, na kiedy zaplanowane jest wznowienie prac drogowych i melioracyjnych oraz o podanie tymczasowego rozwiązania tej sytuacji, czyli czy planowane jest właściwe zabezpieczenie studzienek oraz ubytków i nierówności na niedokończonym odcinku przebudowywanej drogi.

Mieszkanka Łubnej”

- W związku z opiniami mieszkańców o zbyt małej pojemności zaprojektowanego kilka lat temu zbiornika retencyjnego na bazie połowy istniejącego stawu i ich obawach o zalewanie przyległych terenów podjąłem decyzję najpierw o szczegółowym zbadaniu sprawy, a następnie o powiększeniu zbiornika i zaprojektowaniu rurociągu tłocznego odprowadzającego ewentualny nadmiar wody do rowów melioracyjnych. Obecnie trwają prace projektowe dla nowego rozwiązania. Jak tylko wykonawca otrzyma projekt zamienny, przystąpi do budowy zbiornika. Nawierzchnia jezdni, po której jeździć będzie ciężki sprzęt (koparki, w tym gąsienicowa, wywrotki z ziemią) zostanie wykonana na koniec, po zakończeniu prac przy zbiorniku. Wykonawca chce uniknąć sytuacji, że nowo wykonana droga zostanie zniszczona jeszcze przed jej odbiorem. Dlatego mieszkańcy muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Już wcześniej zobowiązaliśmy wykonawcę do zabezpieczenia studni i uzupełnienia oznakowania oraz wyrównania podbudowy – poinformował dziś (6.08) Przemysław Biesek-Talewski, burmistrz Czerska.

(red)