9-09-25
Gm. Czersk ZDJĘCIA
GM. CZERSK. Zebranie sołeckie w Zaporze. Pierwszy rok istnienia sołectwa, plany i kolejne działania (m.in. podział środków). Wciąż problem z wałęsającymi się psami...

Zebranie Sołectwa Zapora, które w tym roku świętuje pierwszą rocznicę istnienia miało miejsce w dniu wczorajszym. Mieszkańcy zapoznali się z dotychczasową działalnością jednostki pomocniczej gminy oraz wspólnie zdecydowali o podziale środków z funduszu sołeckiego na nadchodzący rok.

Zebranie otworzył sołtys Ryszard Lissewski, który przedstawił sprawozdanie z działalności za ostatni rok. Podkreślono m.in. sukcesy organizacyjne młodego sołectwa, integrację mieszkańców oraz pierwsze inwestycje i inicjatywy społeczne.
W spotkaniu wzięli udział również burmistrz Czerska Daniel Szpręga, radni Lidia Kroplewska oraz Łukasz Ossowski oraz dzielnicowy Marcin Jagodziński z Komisariatu Policji w Czersku. 

Jednym z  punktów zebrania był podział środków z funduszu sołeckiego w wysokości 25 244 zł., które mieszkańcy jednogłośnie przeznaczyli na następujące zadania:
1. Utrzymanie terenów zieleni 444 zł
2. Dokumentacja techniczna  na budowę oświetlenia 7 000 zł (budowa oświetlenia drogi z Zapory do Dużej Kloni)
3. Niszczarka dokumentów i mat. biurowe 500 zł
4. Organizacja imprez kulturalnych 10 300 zł
5. Budowa monitoringu w sołectwie 7 000 zł (jedna z kamer ma być w rejonie zapory – po to by użytkownicy mogli w internecie podziwiać piękne widoki w tym terenie – na żywo) 

Do CzBO Sołectwo zgłosi budowę siłowni zewnętrznej pod chmurką za ok. 25 tys. zł. - lokalizacja przy blokach obok placu zabaw. Ponadto drugi projekt – organizację imprezy (np. Święto Plonów) za ok. 4 tys. zł. Kwota gwarantowana dla tego sołectwa, w którym zamieszkują 164 osoby, to niespełna 30 tys. zł. 

Mieszkańcy sygnalizowali, że wciąż istnieje problem z wałęsającymi się psami – bez nadzoru. Właściciele są znani, ale nic sobie nie robią z uwag by zabezpieczyli czworonogi. Dochodzi nawet do sytuacji, że na podwórko wbiega duży pies, który podbiega do przerażonych bawiących się dzieci i po interwencji domowników właściciel czworonoga oznajmia - „trzeba sobie zamykać bramę”. 
W związku z tym padł pomysł, żeby ulotki z informacją jakie obowiązki ma właściciel psa dostarczać osobiście. Mają być też robione zdjęcia, a policja wystawiać mandaty. - Do czego to dochodzi, żeby człowiek bał się wychodzić na spacer? - mówili ludzie. Niektóre psy mają być dużych rozmiarów stąd obawa mieszkańców. Ponadto zgłoszono burmistrzowi, że jest potrzeba sterylizacja kotów znajdujących się przy blokach.

Innym problemem jest wykluczenie komunikacyjne miejscowości. Uczniowie nie mogą zdążyć np. do szkół ponadpodstawowych w Chojnicach na zajęcia (godz. 8.00) pociągiem, bo ten odjeżdża ze stacji Rytel-Dworzec za późno. Nazekano też na wysokie koszty komunikacji - bus.

Duże zainteresowanie mieszkańców potwierdziło, że społeczność Zapory aktywnie włącza się w rozwój swojej miejscowości.

(red)