20-06-24
Gm. Czersk. ZDJĘCIA
GM. CZERSK. Zebranie w Sołectwie Wieck. Wybory, uwagi mieszkańców – fatalna jakość wody, niebezpiecznie na drodze, most, jezioro (RELACJA)

Podczas zebrania dotychczasowy sołtys Zbigniew Stanke – pełnił funkcję przez niespełna 30 lat - podziękował mieszkańcom, podsumował swoją działalność oznajmiając, że już nie będzie kandydował. Podziękowania złożył byłemu sołtysowi również burmistrz Daniel Szpręga.

Przypomnijmy, na stanowisko sołtysa wybrano Weronikę Knitter - wybory, skład rady sołeckiej - zobacz TUTAJ.


Spotkanie z przedstawicielami władz samorządowych było okazją do zgłaszania uwag przez mieszkańców i przekazania informacji przez włodarza (m.in. komunikat w sprawie planu ogólnego – prośba o wnioski do 5 lipca właścicieli gruntów, szczegóły UM Czersk, imprezy, inwestycje, biuletyn papierowa Panorama Czerska wstrzymana, wydanie pod koniec roku).

Dużym problemem dla mieszkańców Wiecka jest jakość wody w gminnym wodociągu. Sygnalizowali, że od kilku tygodni woda jest mętna, ma m.in. intensywny nieprzyjemny zapach - prawdopodobnie - chloru. Prosili o wyczyszczenie sieci, ale takie gruntowne, z prawdziwego zdarzenia. Uwagi dotyczyły też jakości dróg, szczególnie asfaltowej biegnącej przez Wieck w kierunku m. Wojtala i m. Zawada (`garby` na nawierzchni spowodowane przez korzenie drzew). Uczulono burmistrza, że problem jest duży i zagraża bezpieczeństwu użytkownikom traktu – zdarzyły się wypadki. Wracano też do sprawy mostu w Zawadzie, proszono o interwencję w tej sprawie w Starostwie Powiatowym w Chojnicach i Nadleśnictwie Kaliska (ostatnio zamknięto leśną drogę w kierunku Czarnej Wody). Obecny na spotkaniu radny Maciej Deja wyjaśniał, że nowa nadleśnicza podjęła decyzję gdy zaczęli zgłaszać się po odszkodowanie właściciele aut.
Jeden z mieszkańców mówił też o swojej batalii ze służbami ochrony środowiska w kwestii jakości wody w jeziorze w Wiecku, które według niego ma być zanieczyszczane przez zakład w Czarnej Wodzie. Prosił burmistrza o pomoc, dodał, że poprzedni włodarz otrzymał od niego dokumenty ale potem sygnału zwrotnego nie było. Stwierdzono też, że jezioro ma potencjał, ale jest zaniedbane i trzeba zająć się jego zagospodarowaniem, np. dojściem do akwenu, itp. W kwestii dróg wymieniano się argumentami nad zasadnością usunięcia progów spowalniających. Był sygnał w sprawie naprawy dachu przystanku oraz zapowiedzianych przez czerski ratusz kontroli zbiorników bezodpływowych. Włodarz wyjaśniał, że jest taka procedura (odgórne przepisy) a kontrola będzie zza biurka, chodzi o okazanie dokumentów – chyba że ktoś usuwa nieczystości raz w roku czy na kilka lat. Burmistrz wysłuchał wszystkich uwag, zapewnił, że przeanalizuje zgłoszenia a sprawy pilne będą od razu przekazywane do realizacji.

(red)