6-03-21
Gm. Karsin. Można pomóc - link do zbiórki pieniędzy poniżej
GM. KARSIN. Choroba przykuła
panią Małgorzatę do łóżka. Bliscy proszą o pomoc


Bliscy Małgorzaty Paliszewskiej z Karsina proszą o wsparcie. Mieszkanka Karsina jest mamą 8-latka. Niestety obecnie choroba przykuła ją do łóżka. Szansą na ratunek jest kosztowna operacja.

Pomóc można TUTAJ (link do zbiórki pieniędzy)



Historia pani Małgorzaty (na zdjęciu):

Cześć,

mam na imię Gosia, mam 30 lat. Jestem mamą wspaniałego 8-latka, który codziennie dodaje mi sił do walki z przeciwnościami losu 💪

Moją pasją jest rękodzieło, uwielbiam konie, jazdę na rowerze i dobre książki. Interesuje się grafiką komputerową. Marzę o powrocie do pracy, zrobieniu prawa jazdy i założeniu fundacji pomagającej osobom ze skoliozą i po nieudanych operacjach. Jednak najpierw muszę spełnić inne marzenie 👇

Wstać z łóżka bez bólu i wrócić do życia. 

W tym może pomóc mi pilna operacja kręgosłupa. Niestety jest ona bardzo droga, kosztuje 100 000zł. Później niezbędna będzie rehabilitacja i dalsze leczenie.  Właśnie dlatego potrzebuje Twojego wsparcia 💙 

W wieku 14 lat została u mnie stwierdzona skolioza idiopatyczna z rotacją kręgów. Podjęte leczenie – z początku gorset ortopedyczny a później szereg operacji, tylko pogarszało mój stan zdrowia. W efekcie błędów lekarskich stałam się osobą niesamodzielną. Nie ruszałam się, nie siedziałam sama, nie mogłam sama jeść, pić, umyć się. We wszystkim potrzebowałam pomocy.

Z czasem jednak powoli wracały mi siły i tej pomocy potrzebowałam coraz mniej. Po rehabilitacji zaczęłam stawiać pierwsze kroki o balkoniku, później o kulach. Uczyłam się żyć na wózku jednocześnie z nadzieją, że wrócę do sprawności. Lata rehabilitacji, turnusów, spotkań z fizjoterapeutami i samodzielnych ćwiczeń zaczęły przynosić efekty. Dzięki temu mogłam skupić się na rzeczach, które były dla mnie ważne, zadbać o swoje potrzeby i rozwijać się.

W wrześniu 2012 roku urodziłam syna. Była to jedna z najpiękniejszych chwil w moim życiu. Obecnie wychowuję go sama. W 2016 roku założyłam własną firmę z moim ukochanym rękodziełem.  

Niestety pod koniec 2018 roku zaczęły się znów poważniejsze problemy z kręgosłupem. Musiałam zawiesić swoją działalność i zająć się zdrowiem. Mój przypadek jest na tyle skomplikowany, że lekarze nie chcieli podjąć się leczenia. Ból się nasilał, a od listopada 2019 roku zostałam niemalże przykuta do łóżka. Obecnie nie mogę nawet samodzielnie siedzieć, potrzebuje pomocy dosłownie we wszystkim. Znów stałam się niesamodzielna.

Po wielu poszukiwaniach w końcu w 2020 roku znalazłam specjalistę, który zajmie się moim trudnym przypadkiem. Poczułam ogromną ulgę, że już nie muszę szukać dalej, jednak po wykonaniu badań okazało się, że powinnam jak najszybciej przejść operację stabilizacji kręgosłupa. Termin oczekiwania na NFZ to 4 lata, co w moim przypadku najprawdopodobniej oznacza, że nie będzie można uratować kręgosłupa.

Jedynie szybka operacja wykonana prywatnie da mi szanse na powrót do normalnego funkcjonowania. Ból jest rozrywający, nie dający się ruszać, tracę czucie i ruch w nogach, które wcześniej częściowo odzyskałam. Mam silne bóle głowy, drętwienia i zaniki czucia rąk, ból w klatce piersiowej, żebrach, brzucha.  

Kwota operacji mnie zmroziła. Sama nie jestem w stanie jej uzbierać, ale z Twoim wsparciem jest to możliwe 💙

Bardzo proszę pomóż mi wrócić do zabaw i spacerów z synem, możliwości spełniania marzeń, pracy. Do normalnego życia bez rozrywającego bólu.

Każde wsparcie jest dla mnie na wagę złota!

Dziękuję ogromnie z całego serca ❤️💙❤️
 
Gosia,
Mama na kółkach 👩‍👦♿





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.