5-07-23
Gm. Karsin.  Drzewo genealogiczne obejmuje 19 pokoleń i 132 przodków
GM. KARSIN. Marika Michałowska z Wiela
zwyciężczynią konkursu „Bez korzeni
nie zakwitniesz. Moja Wielka i Mała Ojczyzna”


Marika Michałowska odbiera nagrodę.

Konkurs został zorganizowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Archiwa Państwowe. W tym roku odbyła się jego II edycja. Składał się z dwóch etapów: wojewódzkiego i ogólnopolskiego. Zadanie konkursowe polegało na stworzeniu drzewa genealogicznego rodziny wraz z opisem jej dziejów oraz prezentacją źródeł archiwalnych. Aby przygotować taką pracę, trzeba było sięgnąć do archiwalnych dokumentów oraz porozmawiać z dziadkami i rodzicami o wydarzeniach z życia rodziny w różnych okresach dziejowych.

Marika – uczennica SP w Karsinie - najpierw została finalistką I miejsca w etapie wojewódzkim, a potem laureatką I miejsca w etapie ogólnopolskim. Jej praca została uznana za najlepszą spośród 46 prac, które zakwalifikowano do etapu ogólnopolskiego.

W recenzji pracy Mariki komisja konkursowa etapu wojewódzkiego napisała:

„Dzieje rodziny przedstawione w pracy konkursowej Mariki Michałowskiej sięgają XIV wieku. Jak pisze autorka pracy, jej rodzina „od wielu pokoleń mieszka na Pomorzu. Większość jej członków urodziła się i żyła w Karsinie i w Wielu, małych sąsiadujących ze sobą wioskach na Kaszubach”.

Drzewo genealogiczne obejmuje 19 pokoleń i 132 przodków. Otwiera je żyjący w XIV wieku Jan Czarny z Gałczyna. Historia rodziny została udokumentowana aktami metrykalnymi i stanu cywilnego pochodzącymi między innym ze zbiorów Archiwum Państwowego w Gdańsku. Źródeł dopełniają zebrane przez autorkę relacje członków rodziny, fotografie, a także życiorysy spisane przez przodków, w tym jej prapradziadka Franciszka. Na przykładzie opisu źródeł oraz publikacji, z których korzystała autorka pracy, można zauważyć, że o zachowanie pamięci o historii rodziny dbały także poprzednie pokolenia.

W dziejach tej rodziny przegląda się kilka wieków historii. To historia rodziny, której członkowie zajmowali się rolnictwem i rzemiosłem i niejednokrotnie stawali w obliczu wyznań, jakie stawiało przed nimi nie tylko życie codzienne i siły natury, ale także wojny i totalitaryzmy. Autorka opowiada między innymi o swojej praprababci Marii, wywiezionej na Ural w 1945 roku, oraz o pobycie prapradziadka Franciszka w obozie pracy, szczęśliwie zakończonych ich powrotem do domu, zwrotem majątku i rehabilitacją. Autorka pracy ukazuje historię rodziny na tle ogólnych wydarzeń i przemian. Jej bliscy przeżywają wybór Karola Wojtyły na papieża i jego pielgrzymkę do Polski, strajki robotnicze w latach 70., stan wojenny, a także czasy transformacji ustrojowej po upadku komunizmu. Jest to jednak przede wszystkim opowieść o ludziach, ich wyborach, marzeniach i wyzwaniach, o uporze w dążeniu do celu i o trosce o siebie nawzajem. Są rozstania z rodziną spowodowane biedą i wyjazdami za granicę, są pożary, które niweczyły dorobek życia, jest także zapach mięty w ogrodzie i miłość od pierwszego wejrzenia. Autorka opisuje historię swojej rodziny w sposób niezwykle ciekawy i barwny. Jej relacja mogłaby posłużyć za kanwę powieści lub filmu, które stanowiłyby odbicie losów wielu pokoleń Kaszubów”.

Zwycięstwo w tak prestiżowym konkursie to wielki sukces Mariki.

Gala wręczenia nagród laureatom i finalistom etapu ogólnopolskiego odbędzie się w połowie września br.

Gratulujemy serdecznie Marice i Jej rodzinie !!!!

Elżbieta Brzeska