28-02-20
Powiat chojnicki. Jest volvo, toyota. Ma być trzecie auto - dla szkoły specjalnej
Powiat zakupi jeszcze jedno auto

- Został złożony wniosek do PEFRON-u w Gdańsku o dofinansowanie zakupu samochodu na potrzeby osób niepełnosprawnych z Zespołu Szkół Specjalnych w Chojnicach - informuje Marek Szczepański.

Na pytania dotyczące celowości zakupu przez urząd samochodów - odpowiedział starosta Marek Szczepański.   |  fot. Ilustracyjne/A. Zajkowska

Auto, podobnie jak te dwa ostatnio zakupione, będzie służyło jednak wielu instytucjom. Nie milknie echo wywołane zakupem przez Starostwo Powiatowe w Chojnicach dwóch samochodów. Jeden z nich, Volvo XC40, kupiony za ponad 159 tys. zł, ma służyć staroście w służbowych podróżach. Pojazd może użytkować jednak również prywatnie. Wywołało to w przestrzeni publicznej wiele kontrowersji. Między innymi dlatego temat ten szeroko omawiany był na wczorajszej (27.02.) sesji rady powiatu.

Bez kierowcy ma być taniej
- Samochód jest kupiony na potrzeby urzędu, a nie na potrzeby starosty - podkreślał wielokrotnie Marek Szczepański. Do niedawna urząd powiatowy zatrudniał kierowcę, który często np. po służbowych wyjazdach do innych miast, odwoził starostę do domu. Praktyka ta spotykała się wcześniej z krytyką zasiadającej w radzie powiatu opozycji. - To jest standard ogólnie przyjęty – bronił się i tym razem Szczepański. Etatowy kierowca jednak odszedł, a starosta, który posiada uprawienia do prowadzenia pojazdów służbowych, uznał, że oszczędniej będzie jeśli wszędzie jeździć będzie sam.

Poza tym, jak zaznacza, jest sprawny, więc sam może kierować pojazdem, gdy konieczny jest wyjazd np. do Warszawy czy Gdańska. - Wartość tego samochodu, bez zatrudniania etatowego kierowcy, zwróci się w przeciągu dwóch lat. Kolejne trzy lata ten samochód będzie jeździł i służył na rzecz powiatu - wyjaśnił swoją decyzję. Argument ten nie trafił do radnego Sławomira Rząski, który uznał, że mimo wszystko większą oszczędnością dla powiatu byłoby gdyby starosta pobierał kilometrówkę.

Radna pyta
Mirosława Dalecka z kolei dociekała czy to prawda, że Volvo ma być tylko i wyłącznie do użytku Marka Szczepańskiego, a drugi zakupiony pojazd, Toyota Proace za 149 tys. zł, będzie służył Starostwu Powiatowemu w Chojnicach i tylko czasami będzie mogło z niego korzystać Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. - Czy prawdą jest, że są przymiarki do zakupu trzeciego samochodu służbowego? - dopytywała radna.

- Tym samochodem nie będę się poruszał wyłącznie ja. To jest samochód służbowy. Więc osoby, które posiadają uprawnienia do kierowania nim, również będą mogły się nim poruszać. Wielu pracowników korzysta z samochodów służbowych. Są wożeni na szkolenia, spotkania. Samochód służbowy również był wykorzystywany przez muzeum i inne jednostki i instytucje - odpowiedział starosta.

Samochód dla niepełnosprawnych
Szczepański potwierdził też informację dotyczącą kupna kolejnego pojazdu. Wczoraj (27.02.) w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Gdańsku został złożony wniosek o dofinansowanie samochodu, z którego będą mogli korzystać np. uczniowie chojnickiej szkoły specjalnej. Przystosowany on będzie do przewozu osób poruszających się na wózku inwalidzkim.

Z auta będzie mogło korzystać także Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. - Muzeum też zgłaszało potrzebę posiadania samochodu, ale nie wyobrażam sobie, żeby każda instytucja w powiecie posiadała własny i dodatkowo zatrudniała kierowcę, bo to też są koszty z tego tytułu. Kupujemy więc samochody na tyle uniwersalne żeby służyły wielu osobom - komentował Marek Szczepański.

Anna Zajkowska