5-03-18
Czersk. O „powrocie do normalności”
Jolanta Fierek odnosi się do konferencji CzFS
Burmistrz Jolanta Fierek odnosi się do konferencji Czerskiego Forum Samorządowego, która odbyła się w ubiegłym tygodniu (zobacz tutaj i tutaj). Przypomnijmy, kandydatem CzFS w nadchodzących wyborach samorządowych jest Andrzej Sabiniarz.
„Pan Andrzej Sabiniarz na konferencji Czerskiego Forum Samorządowego mówił o potrzebie „powrotu do normalności”. Fraza ta jest tak ogólna, że nie za bardzo wiem, co kandydat na burmistrza Czerska rozumie pod tym pojęciem. Uważam, że o samorządzie – zarówno naszym, jak i którymkolwiek, tak samo jak o wszystkich sprawach ważnych - powinno się rozmawiać, używając konkretów i powstrzymując się od używania zautomatyzowanego, pełnego klisz, zideologizowanego języka.
Mogę więc jedynie podejrzewać, że pod mglistą tezą o potrzebie „powrotu do normalności” kryje się m.in. postulat przywrócenia niepartnerskiego modelu współpracy między różnymi szczeblami samorządu, mówiąc zaś wprost – zamiar przywrócenia sytuacji, w której jeden samorząd (konkretnie gmina Czersk) prezentuje postawę na klęczkach, zaś inny samorząd (konkretnie powiat chojnicki) łaskawie obdarowuje gminę różnymi dobrami, którymi rozporządza według własnych sympatii i mniemań.
Otóż zadania własne poszczególnych szczebli samorządów są ściśle określone w przepisach i jedyną rzeczą, którą w tej materii trzeba czynić, jest ich egzekwowanie. Ten, kto dostaje publiczne środki na swoje zadania, winien je wydatkować nie według klucza „tego lubię, a tamtego nie lubię”, tylko zgodnie z literą prawa i duchem sprawiedliwości (rozumianej tutaj jako równe traktowanie wszystkich partnerów). Przypomnę, że nigdy w przeszłości w tak krótkim okresie czasu nasza gmina nie wyasygnowała na pomoc dla powiatu tak dużych sum, jak w czasie mojej kadencji. Czy właśnie to pan Andrzej Sabiniarz nazywa nienormalnością z mojej strony?
Nie może być zgody na powrót takiej "normalności", zgodnie z którą w gminie nie może funkcjonować filia wydziału komunikacji, i to ze znacznym udziałem w kosztach jej utrzymania ze strony gminy. Czy w dążeniu do realizacji choćby tych celów jedynym sposobem jest lizusostwo? Czy kandydat na burmistrza nie powinien być człowiekiem z własnym kręgosłupem, z własnym zdaniem i stanowczo walczyć o swoje podwórko? Na sesji powiatu, przed którą do wszystkich radnych wysłałam prośbę o poparcie mojej prośby, by wyjątkowo w 2018 roku powiat obniżył nasz „haracz” w kosztach dróg powiatowych choćby do poziomu 30% nakładów, usłyszałam tylko peany, jakie wygłosił pan Andrzej Sabiniarz pod adresem Starostwa za drogę do Łukowa. Czy - rozumiejąc wyjątkowość sytuacji budżetu Czerska po nawałnicy - nie mógł wyraźnie i stanowczo poprzeć mojej prośby? Co stało na przeszkodzie takiego poparcia? Dlaczego zamiast pełnych patosu podziękowań nie pojawiły się stanowcze oczekiwania? Mieszkańcy z pewnością sami odpowiedzą sobie na te pytania, tak samo jak rozstrzygną, czy wolą włodarza nieustannie wdzięcznego i kłaniającego się w pas, czy też włodarza umiejącego zgłaszać konkretne oczekiwania i domagać się ich realizacji.
Nie ma też powrotu do „normalności”, w której pozwalano na popadanie w ruinę naszego ośrodka zdrowia, na brak ginekologa, na brak pielęgniarek szkolnych, na brak pediatry w Rytlu, na brak rehabilitacji, na brak kardiologa, na brak geriatry, co – jak nietrudno zgadnąć – miało prawdopodobnie prowadzić do prywatyzacji naszej przychodni. Nie ma powrotu do „normalności”, kiedy to straż miejska miała reperować budżet, kiedy ten się walił. Nie ma powrotu do takiej „normalności”, kiedy to publiczne pieniądze mogły być wypłacane niezgodnie z ustawami i prawem lokalnym na konta członków rodzin i znajomych. To wszystko udało się uzdrowić właśnie w okresie ostatnich 3,5 roku. Myślę, że mimo tak długiego stażu pracy w różnych organach samorządowych pan Andrzej Sabiniarz nie przemyślał nigdy najważniejszej kwestii: od dawna wiele zjawisk w zarządzaniu publicznym pieniądzem wymaga walki z rzeczywistą nienormalnością.
Na temat krytyki kandydata na burmistrza Czerska inwestycji i pozyskiwania środków zewnętrznych wypowiem się niebawem oddzielnie.” – pisze Jolanta Fierek, burmistrz Czerska.
(red)
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.