16-06-20
Czersk. Burmistrz poprosił posła o interwencję
Minął miesiąc. Co dalej z Odziałem Zewnętrznym
w Czersku?

Kolejny raz wracamy do tematu Oddziału Zewnętrznego w Czersku, który według nieoficjalnych informacji miał zostać zlikwidowany lub przeniesiony. O sprawie pisaliśmy ostatnio tutaj (zobacz artykuł).

Przypomnijmy, osadzone z Czerska zostały wywiezione do innej jednostki penitencjarnej.  Przedstawiciele Służby Więziennej wyjaśniali, że wpłynął wniosek dot. czasowego wyłączenia z użytkowania pomieszczeń mieszkalnych.  Miesiąc temu zapadła decyzja Centralnego Zarządu Służby Więziennej w Warszawie.

„Informuję, że w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej podjęta została decyzja odmowna dotycząca czasowego wyłączenia z użytkowania pomieszczeń mieszkalnych w Oddziale Zewnętrznym w Czersku. Oddział będzie funkcjonował jak dotychczas.” – tak 13 maja br. brzmiała odpowiedź ppłk Elżbiety Krakowskiej, rzecznika prasowego Dyrektora Generalnego Służby Więziennej dotycząca przewiezienia osadzonych kobiet oraz rozlokowania w innych zakładach karnych funkcjonariuszek Oddziału Zewnętrznego w Czersku.

Minął miesiąc. Nadal nie ma w obiekcie ani osadzonych, ani całej obsady Służby Więziennej.

Burmistrz zwrócił się do posła o podjęcie interwencji
W maju br. pismo w sprawie miejscowego OZ otrzymał burmistrz Czerska. Wówczas poproszono włodarza o podjęcie interwencji dotyczącej powrotu osadzonych i funkcjonariuszek SW do Czerska.

Przemysław Biesek-Talewski informuje, że w sprawie OZ w Czersku wysłał pismo do Centralnego Zarządu Służby Więziennej (publikujemy poniżej). Kilka dni temu otrzymał, jak określił, lakoniczną odpowiedź (również publikujemy), dlatego wystąpił do posła Aleksandra Mrówczyńskiego z prośbą o interwencję i wyjaśnienie sprawy.

(red)