20-10-19
Czersk.  MKS Handball Czersk – MKS Brodnica 26:32 (11:15)
MKS Brodnica za mocny dla piłkarzy
ręcznych Handball Czersk

MKS Handball Czersk uległ na własnym parkiecie MKS-owi Brodnica 26:32 w 4. kolejce spotkań rozgrywek II ligi. Mimo porażki kibice mogli jednak wychodzić z Hali Sportowej im. Romana Bruskiego zadowoleni, ponieważ obejrzeli pełne walki i zaangażowania z obu stron, stojące na niezłym poziomie spotkanie.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy rozegrali dwie skuteczne akcje zakończone rzutami obrotowego drużyny – Mateusza Konika. Zawodnicy z Brodnicy, natomiast potrzebowali więcej czasu by opanować nerwowość, z którą weszli w mecz i pierwszą bramkę zdobyli z rzutu karnego dopiero w 7. minucie. Kolejne dwa trafienia również padły łupem drużyny z kujawsko-pomorskiego, co pozwoliło jej w 10. minucie objąć prowadzenie w meczu 3:2.

Z minuty na minutę Czerszczanom coraz trudniej było przebić się przez obronę rywali, sami natomiast mieli sporo problemów w tym elemencie, co skutecznie wykorzystywali Brodniczanie. Skutecznymi akcjami w ofensywie popisywali się grający z numerem 7. Wiktor Jędrasiak oraz z 13. Mikołaj Płoska, którzy w całym meczu zdobyli kolejno 12 i 7 bramek dla swojej ekipy. W 23 minucie, kolejne trafienie na swoim koncie zapisał Mateusz Konik, który niestety przypłacił tę akcję urazem i do końca meczu nie wrócił już na boisko. Wynik spotkania w tym momencie wynosił 11:9 dla drużyny gości, którzy do końca pierwszej połowy powiększyli przewagę i schodzili na przerwę z czterobramkowym prowadzeniem (15:11).

Po powrocie na boisko dużo ożywienia w grę gospodarzy wnieśli młodzi zawodnicy MKS-u Handball. Duże zaangażowanie w defensywie i fragment skuteczniejszej gry w ataku pozycyjnym sprawiły, że w 43’ minucie udało się zniwelować stratę do jednej bramki (20:21). Kilkoma świetnymi interwencjami popisał się bramkarz MKS-u Handball Łukasz Dobrzański. Niestety szczypiornistom z Czerska nie starczyło konsekwencji by iść za ciosem - błędy własne i niepotrzebne straty naszych zawodników pozwoliły MKS-owi Brodnica ponownie „odjechać” z wynikiem (23:28 w 53 minucie). Rewelacyjnie w tym decydującym fragmencie spotkania spisywał się Wiktor Jędrasik, który od 46 minuty zdobył dla swojej drużyny 7 bramek, prowadząc swój zespół do zwycięstwa 32:26.

W następnej kolejce spotkań MKS Handball Czersk zmierzy się na wyjeździe z drużyną UKS Hagard Strzałkowo, która podobnie do naszej drużyny wygrała do tej pory w tegorocznych rozgrywkach jedno spotkanie. Mecz odbędzie się w niedzielę (20.10) o godzinie 14:00.

MKS Handball Czersk: Dobrzański Łukasz, Rostankowski Michał (1), Węckowski Bartłomiej (2), Konik Mateusz (3), Linda Piotr, Łoński Mateusz (2), Lenz Mateusz, Jakubowski Paweł (7), Wojciechowski Kajetan, Pstrąg Sebastian (3), Moczadło Paweł (1), Gliniecki Mateusz (2), Karczyński Piotr (4), Grabowski Marcin (1), Radzio Radosław (1), Jakubowski Maciej

Kary: 12’ (Rostankowski, Moczadło – po 4’, Konik, Grabowski – po 2’)

MKS Brodnica: Kaczmarski Dawiad, Stachowiak Jordan (1), Sucharzewski Michał (1), Dworaczek Sergiusz, Jędrasiak Wiktor (12), Zembrzycki Tomasz (4), Pesta Kacper (1), Płoski Mikołaj (7), Gerka Jakub, Cichocki Karol (3), Szczawiński Filip (1), Ciesielski Tomasz, Żurawski Patryk, Frygier Kacper, Nowak Piotr (2)

Kary: 10’ (Jędrasiak, Pesta, Płoski, Cichocki, Nowak – po 2’)

MKS Handball Czersk

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.