1-01-24
Czersk. Podsumowujemy rok 2023, cz. II
MKS Handball Czersk. Środek tabeli
- to nie szczyt naszych marzeń..

Sezon 2023/2024 na parkietach II ligi, nasi Panowie rozpoczęli od serii czterech kolejnych porażek. Ulegliśmy kolejno takim zespołom jak: Krajna Nakło, Silvant Elbląg, SMS ZPRP III Kwidzyn oraz Wybrzeże I Gdańsk. Kolejne cztery mecze jednak wygraliśmy (SMS ZPRP II Kwidzyn, Wybrzeże II Gdańsk, BSMS Bartoszyce i Czarni Olecko) i tak o to, na półmetku rozgrywek, plasujemy się na 5 miejscu w ligowej tabeli.

Link do tabeli rozgrywek II ligi sezonu 2023/2024:
https://pomorskiwzpr.pl/?pg=10&id=1897&co=stat

Nieco w tle pozostają rozgrywki w Autonomicznej Lidze Piłki Ręcznej, gdzie nasz zespół pozostaje bezkonkurencyjny, po zwycięstwach nad zespołami z Kęsowa, Wrześni, Człopy czy Bydgoszczy. W rozgrywkach tych, nasz klub, reprezentują przede wszystkim zawodnicy, którzy na parkietach II ligi spędzają mniej minut. Dzięki dobrej postawie w ALPR mogą oni zapracować na miejsce w pierwszej drużynie.

„Moim zdaniem ta runda w wykonaniu zespołu miała dwa oblicza. Bardzo słabo weszliśmy w sezon, o czym świadczą cztery porażki z rzędu. Powodów tak mizernego początku sezonu szukać należy w słabej grze w obronie, a także w braku skuteczności w ataku. Widoczny był brak zgrania, a co za tym idzie, kolektywu na boisku. W drugiej części rundy było już o wiele lepiej. Dużo wniosło przyjście do zespołu Karola Radeckiego, który swoim doświadczeniem i umiejętnościami poprawił naszą grę i napędzał chłopaków swoją postawą. Mamy dużo do przepracowania w okresie przygotowawczym do rundy drugiej. Mam nadzieję, że passa, którą obecnie mamy, będzie w kolejnych meczach podtrzymana i nasz zespół będzie się piąć tylko w górę. Cel, który sobie zakładaliśmy - pierwsza trójka, nadal jest realny. Pozostaje więc ciężko pracować i czekać na następny mecz” – podsumował tę część rozgrywek trener zespołu – Paweł Jakubowski.

„Pierwszą rundę w naszym wykonaniu oceniam na średnią. Początek sezonu zagraliśmy tragicznie, pod koniec rundy trochę się obudziliśmy i nasza gra wyglądała o wiele lepiej, w czym na pewno duża jest zasługa powrotu do gry w naszej drużynie Karola Radeckiego. Co do swojej gry, mam sporo zastrzeżeń, pierwszą rundę zagrałem bowiem w kratkę. W drugiej rundzie zrobię wszystko żeby grać jeszcze lepiej i pomóc drużynie w odniesieniu kolejnych zwycięstw. Fajnie byłoby nie przegrać już żadnego meczu do końca sezonu” – dodał jeden z wiodących zawodników drużyny – Michał Rostankowski.

„Cały czas mamy problem z utrzymaniem odpowiedniej koncentracji, a co za tym idzie, odpowiedniego poziomu gry. Szkoda straconych punktów u siebie z Nakłem, czy z SMS-em III Kwdzyn. W pierwszym ze spotkań, ewidentnie źle weszliśmy w mecz i później trudno nam było dojść rywala. W drugim, mieliśmy zwycięstwo w swoich rękach, ale zabrakło przysłowiowej chłodnej głowy. Podobnie było w meczu przeciwko Wybrzeżowi II Gdańsk, gdzie oddaliśmy punkt (zwyciężając po rzutach karnych) w ostatniej minucie meczu. Z drugiej strony rozegraliśmy kapitalne spotkanie z SMS-em II Kwidzyn, który wygraliśmy w ostatnich sekundach. A warto dodać, że wspomniany SMS przegrał w lidze tylko jedno spotkanie, właśnie z nami, a na co dzień trzon tej drużyny z powodzeniem występuje w I lidze. To świadczy o możliwościach naszej drużyny. Potrafimy wygrywać z najlepszymi i.. przegrywać ze słabszymi od siebie. Co nas czeka w 2024 roku? Chciałbym wzmocnić drużynę 1-2 doświadczonymi zawodnikami. Przede wszystkim po to, by mądrzej rozgrywać końcówki meczów. Czy jesteśmy w stanie zawojować jeszcze ligę w tym sezonie? Będzie to zadanie bardzo trudne. Najlepsi mają 10 punktów więcej od nas i obawiam się, że gubić punktów nie będą. Pozostaje nam grać, wygrywać i cieszyć grą naszych Kibiców. Jeśli utrzymamy 5 lokatę, bądź awansujemy wyżej, to będzie powód do zadowolenia. Organizacyjnie wyprzedzamy naszą ligę. Zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że na niewielu pierwszoligowych parkietach jest tak fajna atmosfera, jak u nas. Szanujemy naszych Kibiców, a oni odwdzięczają się nam swoją obecnością i dopingiem na meczach. A Kibiców mamy najlepszych! Sportowo na pewno jest jeszcze dużo do zrobienia. Ale, jeśli mądrze przepracujemy kolejne miesiące i do tego przyciągniemy do drużyny kilku doświadczonych zawodników, to za rok, dwa, możemy pokusić się o skuteczną walkę o I ligę – podsumował I rundę sezonu prezes klubu – Maciej Jakubowski.

Szczęśliwego Nowego Roku!!!

GRAMY DLA WAS!!!

MKS Handball Czersk