21-04-21
Czersk. MLKS Borowiak Czersk
Wracamy na boisko!

Piłkarze Borowiaka Czersk czekają na swój osiemnasty mecz w rozgrywkach ligi okręgowej od 6 marca. W tę środę przymusowa przerwa od walki o ligowe punkty dobiegnie końca przy okazji wyjazdowego starcia z Relaxem Ryjewo.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia nie ma przeciwwskazań, by do gry wróciły wszystkie rozgrywki amatorskie. Najstarsza z nich uczyni to najszybciej, ponieważ Polski Związek Piłki Nożnej dał klubom możliwość odrobienia zaległości już w środku tygodnia. Sztab szkoleniowy skorzystał z opcji jak najszybszego rozegrania spotkania i w porozumieniu z Ryjewem wyznaczył termin zaległego meczu już na środę na godzinę 18:00.

Trener Borowiaka – Artur Papierowski cieszy się z tego, że zaległości uda się zacząć nadrabiać bardzo szybko. To spowoduje bowiem, że w kolejnej części sezonu chociaż częściowo jego ekipa uniknie gry co trzy dni.

Przerwa spowodowana sytuacją pandemiczną w naszym kraju trwała dla Borowiaka nieco ponad miesiąc. Przez lockdown na twarzach widać było niecierpliwość w związku z oczekiwaniem na kolejne występy w lidze i możliwość pokazania jakości prezentowanej na treningach. Wierzę, że w Ryjewie potwierdzimy rosnącą w ostatnich tygodniach dyspozycję i postawimy przysłowiową kropkę nad „i” w postaci zdobyczy punktowej przeciwko Relaxowi – podsumowuje trener.

Jego zespół czeka zapewne, poza dzisiejszym meczem, jeszcze dziewięć spotkań o dużym znaczeniu. Każdy punkt może okazać się na wagę upragnionego awansu. Na ten moment piłkarze Borowiaka Czersk zajmują pierwszą lokatę i mają przewagę 4 punktów nad Żuławami Nowy Dwór Gdański oraz 9 punktów nad trzecią Radunią II Stężyca. Nie ma więc mowy o przesadnych nerwach, ale jak zastrzega szkoleniowiec, punkty same się nie zdobędą.

– Paniki nie ma, ale kiedy nie wygrywasz, nie czujesz się dobrze. Każdy z nas chce być jeszcze lepszym, zastanawia się, co może zrobić szybciej i lepiej, aby przyniosło to efekty. Przypominam zawodnikom, że przed nami tylko dziewięć spotkań, każde z nich traktujemy jak finał. Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy rewanżowej. Nie możemy odkładać punktowania na później, to musi przyjść jak najszybciej, najlepiej już w środę – zaznacza szkoleniowiec.

Borowiak Czersk