11-11-19
Czersk. Relacja
Narodowe Święto Niepodległości w Czersku
Mszą Świętą w intencji Ojczyzny rozpoczęły się dzisiejsze (11.11) obchody Narodowego Święta Niepodległości w Czersku. Po nabożeństwie jego uczestnicy przeszli na Skwer im. Księdza Franciszka Smaglińskiego, gdzie wspólnie odśpiewano hymn.
Okolicznościowe przemówienie wygłosił burmistrz Czerska (jego treść publikujemy poniżej) . Tradycyjnie pod pomnikiem przedstawiciele delegacji złożyli kwiaty. Zebrani wysłuchali też krótkiego występu wokalnego. Uroczystość zakończyła się spotkaniem przy kawie i rogalach marcińskich w Centrum Informacji Turystycznej.
Poniżej treść przemówienia burmistrza Czerska Przemysława Bieska – Talewskiego:
„Drodzy Mieszkańcy Naszej Gminy, Szanowni Goście zgromadzeni na dzisiejszej uroczystości!
Obchodzimy dziś Narodowe Święto Niepodległości. 101 lat temu, dnia 11 listopada 1918 roku podpisany został rozejm przypieczętowujący ostateczną klęskę Niemiec w I wojnie światowej. W tych dniach wrócił do Warszawy z twierdzy magdeburskiej Józef Piłsudski, przejmując od Rady Regencyjnej władzę nad armią. Jednak 11 listopada to nie tylko symboliczna data wyrwania Polski spod zaborów i przywrócenia, po 123 latach niewoli, naszej państwowości. To także symbol naszej wiary w zwycięstwo, miłości do Ojczyzny, polskości. Przez ponad wiek zaborcy próbowali zniszczyć nasze narodowe cechy, naszą tożsamość, naszego polskiego ducha. Nie udało im się to. Polska odzyskała niepodległość nie tylko w wyniku tego, że I wojna światowa zakończyła się klęską wszystkich trzech zaborców. Polacy odzyskali niepodległość dlatego, że podjęli o nią walkę, że zbudowali wszystko, co jest potrzebne do tego, żeby państwo stworzyć i w latach 1918-1921, czyli do zakończenia trzeciego powstania śląskiego, to państwo obronić i wywalczyć jego granice.
100 lat temu, w listopadzie 1919 roku, na Mazowszu czy w Małopolsce od roku cieszono się już wolnością i odrodzonym Państwem Polskim. Na Pomorzu, w Czersku, jeszcze na wolną Polskę czekano. Od czerwca 1919 roku, od podpisania traktatu w Wersalu, było wiadomo, że znaczna część Pomorza, w tym nasza gmina, została przyznana Polsce. Jednak Niemcy jeszcze tego traktatu nie ratyfikowały. Tymczasem na naszych ziemiach działał Grenzschutz Ost, niemiecka paramilitarna organizacja zbrojnie przeciwstawiająca się odłączeniu wschodnich rubieży od Niemiec. To z oddziałami tej formacji toczyły w Borach Tucholskich boje oddziały partyzanckie, w tym oddział braci Gnacińskich. Upragniona i długo wyczekiwana Polska zawitała na nasze ziemie dopiero pod koniec stycznia 1920 roku, ale o tym będziemy mówić w setną rocznicę tamtych wydarzeń, 29 stycznia 2020 roku.
Naszym przodkom nie było dane zbyt długo cieszyć się odzyskaną wolnością. Już po 20 latach wybuchła kolejna, jeszcze bardziej okrutna wojna. Na samym jej początku doszło do Zbrodni Pomorskiej - mordów wielu zasłużonych i aktywnych w życiu społecznym i publicznym Polaków. Dokładnie tydzień temu obchodziliśmy osiemdziesiątą rocznicę rozstrzelania 28 obywateli Czerska i okolic w lesie Łukowo. Na czerskim Cmentarzu Honorowym spoczywa ponad 170 osób zamordowanych podczas hitlerowskiej okupacji. Po zakończeniu okupionej milionami istnień ludzkich II wojny światowej przyszedł okres 44-letniej dominacji sowieckiej i dopiero 30 lat temu, w roku 1989 Polska ponownie odzyskała pełną suwerenność.
Dziś, 101 lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości. Zadajmy sobie pytanie - czy byłoby nas stać na męstwo, determinację i upór naszych przodków? Dziś wszyscy razem zaśpiewaliśmy hymn Polski. W czasie zaborów za jakiekolwiek przejawy patriotyzmu można było stracić wolność lub nawet życie. Dziś przy sercach mamy biało-czerwoną flagę i orła białego. Kiedyś o symbolach Polski dzieci uczyły się potajemnie w piwnicach czy na strychach. Dziś mówimy językiem ojczystym i nie musimy się tego wstydzić ani tego ukrywać. Czy potrafimy to wszystko docenić?
11 listopada to dzień, kiedy powinniśmy zdobyć się na chwilę refleksji. Zastanowienia nad tym, co wydarzyło się w naszej przeszłości. Co dali nam nasi przodkowie i dlaczego dziś mamy taki komfort życia bez walki o wolność i suwerenność. Nie oznacza to, że mamy to już na zawsze i nic nie musimy - wręcz przeciwnie. Powinniśmy spotykać się w takich miejscach, jak to. Upamiętniać takie momenty w naszej historii jak ten, czcić chwałę bohaterów takich jak tych, którzy 100 lat temu przywrócili niepodległą Polskę.
Dlatego serdecznie dziękuję księdzu proboszczowi za odprawienie uroczystej mszy świętej. Dziękuję wszystkim pocztom sztandarowym, delegacjom, orkiestrze strażackiej, młodym artystom i wszystkim, którzy dziś przybyli pod pomnik pamięci „tych, którzy poświęcili życie Ojczyźnie”. I pamiętajmy o naszej historii gdyż, jak powiedział jeden z bohaterów dzisiejszego dnia, Marszałek Józef Piłsudski „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.”
Dziękuję bardzo.”
(red)
Fragmenty przemówinia burmistrza Czerska (wideo), zdjęcia z uroczystości: