19-03-20
Powiat chojnicki. Dzieła zostały ujawnione przez właścicielkę na aukcji internetowej jednej z warszawskich galerii
Odzyskali obrazy, m.in.  „W drodze na polowanie”
Karola Kossaka

Mokotowscy policjanci odzyskali trzy obrazy utracone około 2 lat temu przez właścicieli, w wyniku włamania do ich domu w Chojnicach. Podejrzany o to przestępstwo został wówczas zatrzymany i obecnie odbywa karę pozbawienia wolności. Część drogocennych przedmiotów odzyskano. Wśród nich znajdował się obraz „W drodze na polowanie” Karola Kossaka. Dzieła zostały ujawnione przez właścicielkę na aukcji internetowej jednej z warszawskich galerii i zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Około dwóch lat temu chojniccy policjanci prowadzili sprawę włamania do jednego z domów na terenie swojego powiatu.

Obrazy zabezpieczone przez policjantów.   |  fot. mat. prasowe

W wyniku dochodzenia funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamania oraz odzyskali część antycznych rzeczy, które sprzedał do antykwariatów m.in. na terenie Łodzi. Mimo szeregu czynności operacyjnych oraz dochodzeniowo - śledczych zaginął ślad za trzema skradzionymi obrazami. Podejrzany miał je sprzedać jednemu z właścicieli łódzkich galerii, ten natomiast odprzedał je dalej.

Wśród nich znajdował się m.in. obraz Karola Kossaka „W drodze na polowanie” oraz Adama Setkowicza „Tatry, Zakopane, Czerwone Wierchy zimą”. Na obrazy trafiła właścicielka płócien przeglądając co jakiś czas aukcje internetowe. Wszystkie trzy dzieła wystawiła na sprzedaż jedna z galerii artystycznych na warszawskim Mokotowie. O swoim odkryciu kobieta powiadomiła mokotowskich policjantów z wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu.

Funkcjonariusze odzyskali skradzione płótna. Obraz Kossaka wystawiony był za cenę około 3000 zł, chociaż jego właścicielka twierdziła, że ma pięć razy wyższą wartość. Dzieło pędzla znanego akwarelisty i rysownika oraz dwa pozostałe zostały rozpoznane przez pokrzywdzoną jako autentyczne i należące do niej. Niemniej jednak czekają one jeszcze na opinię biegłego.

asp. szt. Robert Koniuszy/BC