20-06-19
Region. Na Pomorzu w 2018 r. zdiagnozowano 1144 przypadki boreliozy
Pięć ważnych informacji o kleszczach,
o których warto pamiętać [INFOGRAFIKA]
Fot. Pixabay.com
Zbliżają się wakacje, coraz więcej czasu spędzamy na łonie natury. To idealna pora, aby przypomnieć o tym, jak groźne mogą być kleszcze oraz jak zabezpieczyć się przed nimi. Powstała specjalna mapa pokazująca, gdzie jest najwięcej groźnych pajęczaków.
Kleszcze przenoszą wiele groźnych chorób. Problem pojawia się, gdy np. zakażenie przebiega bezobjawowo lub kiedy zignorujemy objawy. Polska Grupa Infograficzna (Infograficy.pl) przygotowała mapę zapadalności na boreliozę oraz wiele cennych informacji o tych pajęczakach. Dane pochodzą z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny oraz Lasów Państwowych.
Gdzie w Polsce borelioza występuje najczęściej?
Najwięcej kleszczy nią zarażonych jest na Podlasiu, w Małopolsce i Lubelskiem, najmniej zaś w Wielkopolsce, Łódzkiem i Kujawsko-Pomorskiem. Borelioza to groźna, przenoszona przez kleszcze, choroba, na którą nie ma szczepionki. Województwo pomorskie znajduje się mniej więcej w środku mapy zapadalności na tę chorobę.
Jakie choroby przenoszą kleszcze?
Od kilku lat rośnie liczba chorób odkleszczowych. Jest ich około 20, m.in.: borelioza, wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, babeszjoza czy turalemia. Na większość z nich nie wynaleziono jeszcze szczepionki. Wyjątkiem jest zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, na które można się szczepić. Najczęściej w Polsce diagnozowana jest borelioza, bo 30 proc. pajęczaków jest nosicielami krętków borelii. Średnio na 100 tys. mieszkańców na boreliozę zachorują 52 osoby, a na Pomorzu 49 z ugryzionych. Najgorsza sytuacja jest w województwie podlaskim, w którym zachoruje co 109 osoba ugryziona przez kleszcze. W Małopolsce co 107, a na Lubelszczyźnie co 92. Najmniej zaraźliwe są zaś kleszcze w Wielkopolsce, gdyż tylko, co 15 osoba ma szansę na boreliozę.
Kiedy i gdzie żerują?
Kleszcze mogą nas zaatakować już nie tylko w lasach czy na wsiach, ale też w miejskich parkach czy przydomowych ogródkach. Najbardziej aktywne są od maja do listopada, a najwięcej zachowań jest w czasie żerowania nimf. Te pajęczaki szczególnie lubią wilgoć, jeśli lato jest suche, to ich aktywność spada. Kleszcze uwielbiają takie miejsca na ciele jak: pachy, pachwiny, zgięcia kolan czy skórę głowy pod włosami, czyli miejsca ciepłe i wilgotne. Głodne potrafią z ubrania przejść na skórę lub przeskoczyć ze zwierzęcia np. psa czy kota na człowieka.
Jak się zabezpieczyć?
Aby zapobiec ukoszeniom kleszczy, przed wyjściem na spacer, powinno się zadbać o ubiór. Chodzi o to, aby był jak najbardziej szczelny, tzn. długie spodnie i wysokie buty, bluzka z długim rękawem i najlepiej czapka. Warto też stosować preparaty odstraszające kleszcze tzw. repelenty. A po powrocie np. z lasu lub obszaru, na którym mogą występować kleszcze powinniśmy zdjąć ubranie, dokładnie obejrzeć całe ciało i wziąć prysznic, aby pozbyć się potencjalnych pajęczaków. Co ważne, ukłucie kleszcza bywa niezauważalne, gdyż w ślinie ma substancję znieczulającą.
Jak pozbyć się pasożyta?
Jeśli ugryzie nas kleszcz, to powinno się go, jak najszybciej go usunąć. Najlepiej chwycić pasożyta delikatnie przy skórze pęsetą za głowę (nie za tułów) lub specjalnym przyrządem, który można kupić w aptece to m.in. pompka lub tzw. kleszczołapki i wyciągnąć jednym ruchem. Warto przypomnieć, że kleszcza nie wolno smarować masłem czy alkoholem, wydrapywać czy wykręcać, gdyż grozi to oderwaniem główki i wyjmowany w taki sposób chory pajęczak, może nas zarazić.
Po usunięciu kleszcza należy zdezynfekować miejsce wkłucia i obserwować swoje ciało. Jeśli po kilku dniach wystąpi rumień należy niezwłocznie udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który prawdopodobnie przepisze nam antybiotyk.
Zobacz:
Kleszcze – szum medialny czy realne zagrożenie?
Czy warto stosować preparaty odstraszające kleszcze i się szczepić?
Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku wynika, że w 2018 r. liczba zachorowań na boreliozę w stosunku do 2017 r. zmniejszyła się o ponad 20 proc. Na Pomorzu w 2018 r. zdiagnozowano 1144 przypadki boreliozy. Największą zapadalność na 100 tys. osób w województwie pomorskim zanotowano wśród mieszkańców powiatu bytowskiego (201) oraz słupskiego (119). Dla porównania do 30 kwietnia 2019 r. zarejestrowano 236 zachorowań. Najwięcej było w Bytowie (47), a najmniej w Malborku (1). – Duża liczba rejestrowanych w ostatnich latach zachorowań na boreliozę jest związana ze spędzaniem przez ludzi większej ilości czasu na spacerach, wycieczkach rowerowych, grzybobraniach oraz prawdopodobnie – lepiej dostępną diagnostyką laboratoryjną – tłumaczy Anna Obuchowska, rzecznik WSSE. W 41 proc. przypadków do ukąszenia przez kleszcza doszło w terenie leśnym. Pozostałe znane miejsca narażenie to przede wszystkim działka, park oraz łąka. W 2017 r. do ukąszenia przez kleszcza w terenie leśnym doszło w 54 proc. przypadkach, w 2016 r. odpowiednio w 57 proc. Z roku na rok spada więc odsetek ukąszeń w terenie leśnym.
Dorota Kulka
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.