17-09-18
Gm. Czersk. Śladem naszych publikacji
Po zebraniu w Łęgu. Odpowiedź dyrektora
ZUK w Czersku

Publikujemy odpowiedź Pawła Garbackiego, dyrektora ZUK w Czersku (poniżej).
(Zobacz artykuł - „Woda, drogi, bezpieczeństwo - zebranie w Łęgu”).

„Szanowni Państwo! 

Nie mogąc pozostawić bez komentarza tematów omówionych na zebraniu sołectwa Łąg, uznałem że jestem zobowiązany do choćby pisemnego zajęcia stanowiska w tej sprawie. 

Po pierwsze, ubolewam nad tym, że nie mogłem osobiście uczestniczyć w zebraniu, gdzie w sposób bezdyskusyjny krytyce poddana została moja osoba bez możliwości wysłuchania argumentacji, czy też próby swego rodzaju usprawiedliwienia zaistniałego stanu rzeczy. 

Nie ulega wątpliwości, że problem jakości wody ujmowanej i doprowadzanej do odbiorców z ujęcia w Łęgu pojawia się zdecydowanie za długo. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne i zdecydowanie nie są moim wymysłem wynikającym z bieżących potrzeb.

Począwszy od błędów na mapach geodezyjnych, przez które jako ZUK Czersk mieliśmy problemy z odpowiednim płukaniem odcinków przewodów sieci wodociągowych, poprzez niedopuszczalną ingerencję Odbiorców w przyłącza wodociągowe, a mianowicie uziemienie instalacji elektrycznej na przewodzie stalowego przyłącza wodociągowego (na sali wśród osób był taki Odbiorca), aż do obecnie znacznego naturalnego pogorszenia jakości wody ujmowanej (surowej) wprost ze złoża, co potwierdziła zlecona ekspertyza wykonana przez specjalistyczną firmę. 

Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że obecnie zastosowana technologia na ujęciu nie jest dostosowana do takich stężeń związków żelaza i manganu w wodzie ujmowanej i w mojej ocenie „sukcesem” choć mało satysfakcjonującym jest utrzymanie parametrów jakościowych wody, choćby na wyjściu z ujęcia, co też nam się do tej pory udaje. 

Chciałem poinformować, że niezwłocznie po otrzymaniu przedmiotowej ekspertyzy już na przełomie lipca i sierpnia rozpoczęte zostały prace modernizacyjne (dobory i zamówienia niezbędnych urządzeń), które pozwolą nam na przywrócenie pełnej sprawności infrastruktury wodociągowej i stabilności jakości dostarczanej wody. 

Bolączką, na którą niestety nie mamy wpływu są jednakże terminy dostawy poszczególnych, niezbędnych urządzeń (m.in. aeratora, dodatkowej dmuchawy powietrza, mieszaczy wodno-powietrznych, dodatkowej pompy płuczącej jak i niezbędnego sterowania).

Należy podkreślić, iż dodatkowo własnymi siłami rozpoczęliśmy już wymianę zakamienionych przewodów wodociągowych na terenie ujęcia.

Z uwagi na powyższe, na pewno nie zgodzę się z zarzutem bezczynności zarówno mojej do osoby jak i pracowników zakładu. 

Co do zaangażowania pracowników w bieżące reagowanie na zgłoszenia pojawienia się „brudnej wody”, to z przekazywanych mi informacji wiem, że reagują oni zawsze niezwłocznie i to również w dni wolne od pracy, aby zminimalizować zaistniałe uciążliwości.

Zaznaczyć należy, że takich sygnałów mimo wszystko jest coraz mniej i są to już pojedyncze przypadki. Mam również nadzieję, iż obecnie już rozpoczęta szeroka modernizacja urządzeń ujęcia pozwoli całkowicie wyeliminować takie sytuacje. 

Co do słów Pani radnej powiatowej to również uważam, że jeżeli zdymisjonowanie mojej osoby niczym „pstryknięcie palcami” przełoży się na poprawę jakości wody ujmowanej, która zmienia się na przełomie 20-30 lat, to należy zrobić to jak najszybciej, a ponadto metodę tą „opatentować” gdyż można zbić na tym spory kapitał ekonomiczny, choć dziś bardziej wydaje się być pożądany ten polityczny.  

Nadmienię, że problematykę jakości wody, którą stosunkowo ciężko opisać w przystępnej i zrozumiałej treści omówiłem na posiedzeniu Komisji Rolnictwa, Infrastruktury, Działalności Gospodarczej i Ochrony Środowiska w dn. 13.09.2018 oraz na posiedzeniu Rady Nadzorczej Spółki w dn. 14.09.2018. 

Co do innych tematów, a mianowicie nowej opłaty abonamentowej to służę wyjaśnieniami w godzinach urzędowania. Natomiast co do pojawiającego się „fetoru”, to po przeglądzie sieci kanalizacyjnej nie udało się pracownikom określić czy przyczyną tego zjawiska były płynące ścieki z tejże sieci. 

Poniżej przekazuję kilka zdjęć na dowód realizacji ww. prac.   

Z poważaniem. 

Paweł Garbacki”