15-08-19
Gm. Czersk. „Zarówno ja jak i moi współpracownicy byliśmy wzywani na policję i prokuraturę”
Po nawałnicy sołtys Rytla rzucił się w wir pomagania
i zaskoczył całą Polskę. Ale zrezygnował.
Teraz tłumaczy: "Oskarżenia były dla nas bardzo przykre"
[POSŁUCHAJ]

- Miałem dość udowadniania, że nie jestem złodziejem - były sołtys Rytla Łukasz Ossowski (na zdjęciu) w Radiu Gdańsk po raz pierwszy publicznie wyjawia powody swojej rezygnacji.

W marcu, gdy ogłosił swoją decyzję, nie chciał mówić konkretniej o jej powodach. Dziś pierwszy raz publicznie odnosi się do tego w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk. Przyznaje, że był oskarżany o to, że przywłaszczył część pieniędzy, które przekazywali darczyńcy z całej Polski.

- Zarówno ja jak i moi współpracownicy byliśmy wzywani na policję i prokuraturę, bo podobno ukradliśmy milion złotych... Czytaj cały artykuł w portalu Radia Gdańsk (w portalu dostępna jest również cała rozmowa z byłym sołtysem Rytla)  - czytaj TUTAJ

źródło, fot. Radio Gdańsk/fot.Sylwester Pięta
www.radiogdansk.pl