26-04-20
Region. POMORSKIE
Praca. Są wstępne dane o bezrobociu
w kwietniu: coraz mniej ofert pracy
i zwolnienia grupowe. Co jeszcze?
Już w marcu widać było pierwsze symptomy zmian na pomorskim rynku pracy, związane z wyhamowaniem gospodarczym z powodu pandemii. Dane za pierwszą połowę kwietnia pokazują, że proces się pogłębia. W urzędach pracy jest coraz mniej ofert zatrudnienia, rośnie bezrobocie i zapowiadane są zwolnienia grupowe. Od początku roku pracodawcy zapowiedzieli prawie 600 takie zwolnień, a tylko w kwietniu aż 442.
Wstępną informację o rynku pracy w pierwszej połowie kwietnia przygotował Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku.
Mniej ofert
Dane za poprzedni miesiąc nie wskazywały jeszcze znacznego wzrostu liczby bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy, m.in. z uwagi na utrudnienia w kontaktach z urzędami (rejestrację elektroniczną). Wyraźny za to był spadek liczby zgłoszonych przez pracodawców ofert pracy.
Nie inaczej jest w kwietniu. Liczba wolnych miejsc zatrudnienia spada, ale niezbyt gwałtownie. W marcu ofert pracy było 6689 (to o ponad 1,4 tys. mniej niż w lutym), natomiast w okresie od 1-17 kwietnia ich liczba wyniosła 2549. – W kolejnych tygodniach prawdopodobnie dalej będziemy świadkami braku równowagi pomiędzy popytem na pracowników a ich podażą – informuje Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. – W ujęciu gospodarczym kryzys COVID-19 mocno uderzył w pracodawców. Niski popyt na pracę to istotny czynnik wzmacniający zjawisko bezrobocia, od którego przecież w ciągu ostatnich lat niemal się odzwyczailiśmy – podkreśla Witkowska.
Oprac. Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku.
Więcej bezrobotnych w każdym powiecie (poza tczewskim)
W każdym powiecie województwa przybyło bezrobotnych (poza pow. tczewskim, w którym realizowane są prace społecznie użyteczne). Do 17 kwietnia w pomorskich urzędach pracy zarejestrowanych było 47 157 osób bezrobotnych, co oznacza, że ta liczba wzrosła o 3 102 (tj. 3,8 proc.). Najwięcej nowych bezrobotnych zarejestrowały urzędy w Gdyni, Gdańsku, Bytowie, Pucku i Malborku. Specjaliści przewidują jednak, że z czasem osób bez pracy będzie coraz więcej, m.in. dlatego, że część potencjalnie zwolnionych z pracy może znajdować się w okresie wypowiedzenia.
Oprac. Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku.
Wzrost bezrobocia ma odzwierciedlenie w stopie bezrobocia. Już w marcu potwierdzona przez GUS stopa bezrobocia w województwie pomorskim wyniosła 4,8 proc. (i była o 0,1 proc. wyższa niż w lutym). Z końcem kwietnia spodziewany jest dalszy wzrost tego wskaźnika.
Będą zwalniać
Rośnie także liczba planowanych zwolnień grupowych. Od początku roku zamiar ich przeprowadzenia zgłosiło do powiatowych urzędów pracy z województwa pomorskiego 9 zakładów na łączną liczbę 594 pracowników, w tym zgłoszenie dokonane w marcu dotoczyło jednego pracodawcy i obejmowało 28 pracowników. Natomiast w okresie 1-17 kwietnia zwolnienia grupowe, obejmujące 442 pracowników zgłosiło 5 pracodawców. Najwięcej dotyczy działalności związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją oraz informacją i komunikacją.
Pracuje też mniej cudzoziemców
Spada zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy. Mimo tego, że wprowadzona tzw. tarcza antykryzysowa przedłużyła okres ważności pracy powierzonej cudzoziemcowi, pomorscy pracodawcy do urzędów zgłaszają coraz mniej oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy osobie spoza Polski. Dane z marca pokazały, że tylko w okresie tego jednego miesiąca liczba oświadczeń zmniejszyła się o 1/3 i wyniosła 8010. W okresie 1-17 kwietnia powiatowe urzędy pracy z województwa pomorskiego zarejestrowały ich prawie 3 tys.
– Pracownicy zagraniczni, głównie obywatele Ukrainy, podejmują w naszym regionie zatrudnienie najczęściej w branżach, które mocno odczuwają teraz skutki kryzysu, tj. w handlu i gastronomii, handlu hurtowym i detalicznym, turystyce, w działalności związanej z zakwaterowaniem, a także w rolnictwie i ogrodnictwie, przemyśle oraz przy wykonywaniu prac prostych – tłumaczy Katarzyna Żmudzińska, wicedyrektor ds. rynku pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Gdańsku. – Pojawiają się również sygnały od pomorskich pracodawców, którzy zapowiadają, że w pierwszej kolejności pracę tracić będą właśnie cudzoziemcy – zaznacza.
Oprac. Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku.
W wyniku dalszego ograniczenia działalności lub kontynuacji przestoju ekonomicznego w wielu pomorskich firmach, zapotrzebowanie na zatrudnienie pracowników spoza kraju w regionie może jeszcze bardziej spaść.
Zob. Szacunkowe dane o rynku pracy w województwie pomorskim w dn. 1-17 kwietnia 2020 roku (pdf).
Czytaj także: Powiatowe urzędy pracy mają już pieniądze na pomoc dla przedsiębiorców i NGO-sów.
Aleksandra Chalińska, PORP
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.