14-01-25
Powiat chojnicki. Mieszkanka gminy Chojnice przestrzega
POW. CHOJNICKI. Mniej drewna, odmowa wszczęcia dochodzenia, a sprawa nadal nie załatwiona...

Mieszkanka powiatu chojnickiego poinformowała o sytuacji jakiej doświadczyła w sprawie zakupu drewna.
„20 grudnia informowałam na swoim FB o oszuście, który przywiózł mi o 1/3 drzewa mniej niż ilość za jaką wziął pieniądze. Najpierw obiecał dostarczyć brakujący metr sześcienny, a potem zamilkł. Policja w Chojnicach szybko zajęła się sprawą - i tu jestem pozytywnie zaskoczona.”

Kobieta wskazuje teraz na postanowienie KPP o odmowie wszczęcia dochodzenia - takie już otrzymała, podaje fragment jego uzasadnienia, komentując decyzję stróżów prawa.
- „Pan twierdzi że się pomylił i drzewo dowiezie po „nowym roku” to duży wyraz zaufania do oszusta. Bo przecież on wiedział ode mnie od dawna, że drzewa dostarczył za mało i przez kilka tygodni nie próbował szkody naprawić, czyli dowieźć reszty. Postępował wręcz przeciwnie - nie odbierał wiadomości, nie odpowiadał, unikał kontaktu licząc na to, że mu to ujdzie. Wg mnie to dowód na to, że to nie pomyłka, a celowe działanie. Tak zachowuje się ktoś kto niechcący się pomylił? Mi się wydaje, że raczej ktoś działający z premedytacją. Dodam, że „po nowym roku” mamy od dwóch tygodni, a pan nie dowiózł tego drzewa i nawet nie skontaktował się, by powiedzieć kiedy zamierza to zrobić. Uważam, że powinien zostać określony termin kiedy to drzewo musi dostarczyć - a jeśli nie drzewo - to jest opcja oddania pieniędzy nienależnie pobranych. To można zrobić natychmiast - i ktoś kto nie działa z premedytacją a się myli dawno już by tak zrobił. Zatem czekam czy pan zrealizuje to, co obiecał policjantowi - i prokuraturze, bo pod pismem podpisał się prokurator. Bo nie chce mi się wracać do KPP, ale - oczywiście! - zrobię to, jeśli wkrótce szkoda nie zostanie naprawiona” – informuje mieszkanka gminy Chojnice.

Kobieta dodaje w takich postanowieniach policji ta osoba powinna być zobligowana terminem do naprawienia krzywdy albo do oddania pieniędzy,
- To nie wymaga wycięcia drzewa pracy przywozu, czyli czegoś co może trwać. Przelew robi się w 5 minut. Tego tutaj zabrakło, a powinna być też taka opcja – stwierdza poszkodowana, informując, że wskazany sprzedający oferuje swoje usługi na terenie woj. pomorskiego.

(red)