17-07-21
Powiat chojnicki. Łącznie obsianych zostało 1,2 ha nieużytków
Pozwólmy pszczołom żyć …

Spadek liczebności pszczół i owadów zapylających jest coraz bardziej dostrzeganym problemem. Jedną z przyczyn takiego stanu jest zubożenie źródeł pożywienia dla tych jakże pożytecznych owadów.


Prezes Towarzystwa Pszczelniczego Zbigniew Jażdżewski z pszczelarzami w Bachorzu.   |  fot. nad.

Niedostatki pożywienia ograniczają możliwości rozwoju ich populacji. Wiele instytucji, stowarzyszeń czy indywidualnych osób podejmuje różne działania, które popularyzują określone zachowania względem wspólnego środowiska ludzi i pszczół. Takim działaniem może być wzbogacanie źródeł nektaru i pyłku. Towarzystwo Pszczelnicze w Chojnicach podjęło się realizacji projektu zakładania łąk kwietnych i pastwisk pszczelich wzbogacających pszczele pożytki.

Niedobór roślin pyłko- i miododajnych jest dostrzegany szczególnie w drugiej połowie lata, o czym najdosadniej przekonują się pszczelarze, którzy muszą uzupełniać w ulach zapasy pokarmu zaraz po przekwitnięciu lip i ostatnim w sezonie miodobraniu. Pszczoły, po odebraniu miodu, nie byłyby w stanie uzupełnić sobie zapasów na zimę, mimo że to dopiero lipiec. W tym okresie pszczoły muszą się jednak intensywnie przygotowywać na nadchodzący sezon, stąd wysokie zapotrzebowanie na pokarm białkowy jakim jest pyłek.

Istnieje jednak rozwiązanie. Tworzenie łąk kwietnych i pastwisk dla pszczół z roślinami pyłko- i miododajnymi można w taki sposób zorganizować, aby rośliny zakwitły właśnie w drugiej połowie lata, a kluczowym jest termin siewu. Co jeszcze może udobruchać te cenne owady? Otóż niekoszone łąki kwietne z dziką roślinnością i pastwiska pszczele obsiane koniczyną, gorczycą, nostrzykiem czy facelią; sadzone w przydomowych ogródkach wieloletnie byliny; tak uwielbiane przez pszczoły i trzmiele jeżówki, rudbekie, kocimiętki, kłosowce czy mięty. Rośliny te nie tyle ucieszą ludzkie oko co będą bezcennym źródłem pożywienia dla owadów zapylających.

I takie też rośliny, byliny oraz zestawy nasion otrzymali do sadzenia i siewu uczestnicy realizowanego przez Towarzystwo zadania. Łącznie obsianych zostało 1,2 ha nieużytków na terenie gminy Chojnice; w miejscowościach Kłodawa, Lotyń, Bachorze, Nowa Cerkiew, Jarcewo, Chojniczki, Lichnowy, Krojanty i Granowo (o powierzchni 100-300 m2, największy zagospodarowany nieużytek to ponad 6000m2).

Pozwólmy pszczołom żyć to tytuł zadania, którego realizacji podjęło się chojnickie Towarzystwo Pszczelnicze, ale też apel do naszej lokalnej społeczności - mieszkańców, aby w swoim codziennym postępowaniu zrobili choćby drobną, niewielką rzecz dla dobra pszczół i owadów zapylających.

W realizowanym dzięki grantowi gminy Chojnice zadaniu publicznym znajduje się również publikacja broszur tematycznych, ustawienie tablicy dydaktycznej oraz działanie polegające na wsparciu miejscowych pszczelarzy w zwalczaniu pasożyta Varroa Desruktor, wywołującego chorobę pszczół zwaną warrozą. O tej części zadania poinformujemy szanownych czytelników jesienią.

Kamila Patela