11-10-20
Czersk. ZDJĘCIA, WYNIKI
POWIEW JESIENI…. CZYLI ŚWIĘTO
LATAWCA W CZERSKU

Hej, zadarły dzieci głowy, Wysoko, wysoko!, Co to za ptak kolorowy, Leci ku obłokom? (…) – To latawiec! To latawiec, z papieru sklejony!
- tak o latawcu pisała Hanna Ożogowska w swoim wierszu.

Podobne emocje towarzyszyły zebranym podczas „Święta Latawca”, które odbyło się wczoraj na stadionie  w Czersku. Przygody z latawcami należą do rozrywek z młodości naszych babć i dziadków. To oni już w latach 50 i 60 puszczali latawce po niebie. Oczywiście samodzielnie zrobić latawiec i poprawnie nim sterować nie jest łatwo, ale jednak.

10 października 2020r.Gminne Centrum Kultury w Czersku pod patronatem portalu wizjalokalna.pl zorganizowało zawody latawcowe gdzie po niebie szybowało, aż 36  latawców wykonanych wspólnymi siłami dzieci i rodziców. W przygotowanie tej cyklicznej imprezy, która cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród dzieci i rodziców, włączył się również  Burmistrz Czerska Przemysław Biesek- Talewski.

Ponad 36 wspaniałych okazów latawców miało szansę wzbić się w przestworza. Wszystkie prezentowały się pięknie. Konstrukcje były bardzo oryginalne pod względem formy, użytych materiałów i zdobienia. Świadczyło to o ogromnej pracy, jaka została włożona w ich przygotowanie przez dzieci i ich najbliższych.

Niestety, słaby wiatr panujący w czasie spotkania uniemożliwił wzniesienie się niektórym latawcom. Jednak uczestnicy konkursu, pełni pozytywnych emocji, okazali się niestrudzeni. Chętnie podejmowali kolejne próby w celu wzbicia w powietrze swoich konstrukcji. Pomimo, że zabrakło wiatru, to i tak udało się, choć przez chwilę wypuścić ten kolorowy symbol w niebo.

Jury w składzie : Ewa Pruszak oraz Andrzej Czerwionka w ocenie statycznej brało pod uwagę: konstrukcję latawca, staranność wykonania oraz jego zdobienie. Ocena dynamiczna – była oceną lotu. Trudny „orzech do zgryzienia” mieli jurorzy. Wszyscy zawodnicy przynieśli własnoręcznie wykonane dzieła. Każdy latawiec na swój sposób był niepowtarzalnego kształtu i zdobienia.

- Ocenialiśmy, jak fruną na wietrze i jak pomysłowo są zrobione - mówi Wojciech Bruski  pracownik GCK i pasjonat modelarstwa . - A cały urok tkwi w tym, żeby je zbudować samemu, a nie kupić w sklepie. Tym większa satysfakcja, że poszybują.

„Święto Latawca” pokazało, że z powodzeniem można przywrócić do życia zabawę, którą przed laty pasjonowały się starsze pokolenia. Kluczem do sukcesu jest współpraca i zaangażowanie, które wykazali nauczyciele, rodzice, a także dzieci.

- Jesteśmy przekonani, że nasze  święto to  kreatywna zabawa dla każdego, która uczy współpracy, pielęgnuje relacje między ludzkie, integruje. A wystarczyły listewki, papier, bibułki i sznurek, żeby sprawić frajdę sobie i innym. Najważniejsza jest też  wspólna relacja rodzinna i zaangażowanie każdej osoby, a później to oczywiście radość z wspólnego puszczania latawca – mówi  Wojciech Bruski

Nie ma przegranych
I choć komisja wybrała 3 pierwsze miejsca i wyróżnienia, to wygranym jest każdy z uczestników konkursu. Wszyscy uczestnicy za udział, wytrwałość i włożoną pracę w budowę konstrukcji latawca. otrzymali po słodkim batoniku, a najlepsi dyplomy i nagrody rzeczowe.

Latawce płaskie:

I miejsce Kajetan Wolf
II miejsce Antoni Lipski
III miejsce Igor Litke- Frańciszczak

Wyróżnienia: Kulwanowska Lilianna, Orlikowska Lena, Cisewska Emilia

 
Latawce skrzynkowe:
I miejsce Michał Gortatowski
II miejsce Julia Sobkowiak
III miejsce Makowski Bartosz i Marcel Niemojewski

Puchar za najwyższy lot, który ufundowała firma POLICE pana Jacka Kitowskiego otrzymała: Amelia Chmielewska

Sobotnie świętowanie okazało się niezwykłym, rodzinnym spotkaniem i świetną zabawą, do której dały zaprosić się nie tylko dzieci, ale również ich rodzice.

Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w dostarczanie radości dzieciom, tego dnia. Przyjaciołom, za obecność i styl puszczania latawców, duży uśmiech i garść radości. Mimo czasu w jakim przyszło nam żyć impreza udała się fantastycznie.

Nad całością czuwał niezrównany konferansjer – improwizator Jarosław Schumacher, który udostępnił jury wyremontowaną i robiącą wrażenie  salę szkoleniową, w której pięknie wyeksponowano puchary drużyn Borowiaka.

Cenne nagrody ufundowali: Gmina Czersk, Gminne Centrum Kultury w Czersku , firma POLICE - pan Jacek Kitowski.

Patronat medialny  nad tym przedsięwzięciem, podobnie jak w latach ubiegłych, objęła  wizjalokalna.pl

Opracowanie Ewa Pruszak
Fot. GCK w Czersku





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.