2-12-20
Gm. Czersk. Do sprawy odnosi się zastępca dyrektora czerskiego ZUK
Problem z wywozem odpadów

Wczoraj (1.12) jeden z czytelników sygnalizował problem z wywozem odpadów. Poniżej treść korespondencji i odniesienie się do sprawy przedstawiciela czerskiego ZUK.

„Brak wywozu odpadów w miejscowości Lipki Górne
23 listopada przypadał u mnie termin wywozu odpadów zmieszanych, a 19 października szkieł. Niestety do tej pory odpady te nie zostały wywiezione przez ZUK Czersk. Mieszkam w miejscowości Lipki Górne gdzie aktualnie trwa przebudowa drogi, jednak już od ok. 2 tygodni jest położona 1 warstwa asfaltu i mieszkańcy tej miejscowości mogą wjeżdżać na swoje posesje. To dlaczego ZUK nie może wywozić odpadów, skoro po tej drodze jeżdżą nawet TIRy. Dzisiaj się dowiedziałem, że ZUK na początku miejscowości wystawił kontenery, do których powinniśmy wrzucać nasze odpady. Tyle że żadnej informacji o tym nie zamieścili. Poprzedni wywóz odpadów zmieszanych przypadał na 9 listopada i wtedy odpady te zostały wywiezione przez ZUK mimo fatalnego stanu drogi (plac budowy), teraz gdy jest już położony asfalt, tłumaczą się że nie mają możliwości wjazdu.” - napisał czytelnik.

„Odpowiadając na zapytanie informuję, że po zbiórce odpadów z omawianej drogi w dniu 9 listopada 2020 doszło do uszkodzenia zarówno pojazdu spółki, jak i elementów placu budowy którym poruszała się nasza śmieciarka. W związku z powyższym, od tamtego dnia wstrzymano wjazdy na teren budowy. W porozumieniu z Urzędem Miejskim w Czersku podstawiono zbiorcze pojemniki na odpady dla mieszkańców – jest to praktyka od lat stosowana przy przebudowie dróg na terenie gm. Czersk. Z formalnego punktu widzenia omawiana droga w chwili obecnej jest placem budowy, niezwłocznie zapytamy Wykonawcę przebudowy ulicy o zgodę na wjazd, w przypadku potwierdzenia w najbliższych dniach odbierzemy odpady bezpośrednio z nieruchomości" – zapowiada Krystian Łangowski, z-ca dyrektora Zakładu Usług Komunalnych w Czersku.

(red)