10-12-18
Czersk. Jaki był finał interwencji w Czersku?
`Ścigali się po parkingu już od pewnego czasu. Nie wytrzymałem, zadzwoniłem po policję`

Parking przy markecie w rejonie ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Czersku staje się miejscem spotkań miłośników driftu, czyli widowiskowych ślizgów samochodami. Nasz czytelnik informuje, że problem staje się coraz bardziej uciążliwy. Auta hałasują, `palą gumy` i znikają.

- Ostatnio w piątek wieczorem przeszli samych siebie. Ścigali się po parkingu już od pewnego czasu. Nie wytrzymałem, zadzwoniłem po policję. Było kilka minut po godz. 21. Nie wiem jaki był finał interwencji, może sprawdzicie? – zwraca się z prośbą do redkacji mieszkaniec pobliskiego osiedla mieszkaniowgo.

Policja potwierdza, że wpłynęło takie zgłoszenie. Pod wskazany adres udał się patrol, ale funkcjonariusze nie zauważyli już wspomnianych `pokazów`. Na parkingu było wprawdzie kilka samochodów, które rozjechały się jednak w momencie, gdy nadjechał radiowóz. Policja zapewnia, że wskazane miejsce będzie objęte jeszcze większym zainteresowaniem służb.  

(red)


Parking przy markecie w rejonie ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Czersku staje się miejscem spotkań miłośników driftu.

 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.