7-07-21
Gm. Czersk. W lesie koło Mosnej
Skauci Europy zamieszkali w gminie Czersk (FOTO)
.jpg)
Nie mają telefonów komórkowych, gotują na zbudowanych stołach ogniowych i piorą ubrania na terenie obozowiska. W lesie koło Mosnej mieszka pięćdziesięcioosobowa grupa skautów. To młodzi chojniczanie z opiekunami. We wtorek odwiedził ich burmistrz Czerska.
Na obóz do gminy Czersk przyjechały trzy gromady skautów z Chojnic. To uczniowie Wspólnoty Szkół Katolickich. Zamieszkali akurat okolicy Mosnej, bo z tych stron pochodzi ich duszpasterz.
Europejska organizacja
Skauci Europy to stosunkowo młoda organizacja w Polsce. Choć akurat w naszym powiecie prężnie działająca. W Chojnicach są trzy gromady. To dużo. Dla porównania w takich miastach, jak Gdańsk, jedynie po jednej. Skauci Europy w Polsce, działający jako Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”, to ruch wychowawczy dla dzieci i młodzieży w wieku od 8 do 18 lat.
W Chojnicach organizacja zaczęła się tworzyć w 2012 roku. Wtedy to powstała pierwsza gromada dziewczynek, później kolejna. Grupa chłopców działa od trzech lat.
Wilczki na obozie
W lesie koło Mosnej mieszkają młodzi ludzie w wieku 8-12 lat. W skautowym języku to są wilczki. – W naszych działaniach bazujemy na księdze dżungli. Najważniejszą zasadą wilczka jest to, że najpierw myśli zawsze o drugiej osobie – mówi Karol Ostrowski, jeden z opiekunów. Choć na obozie nikt nazwiskami nie operuje. Dorośli, czyli wilki, mają swoje pseudonimy, którymi zwracają się do nich wilczki.
Obóz w lesie to prawdziwa szkoła przetrwania. Dzieci uczyły się budować stoły ogniowe do gotowania obiadów, znoszą drewno i dbają o to, żeby było suche. Wilczki same wykonały niezbędną dla obozowiska infrastrukturę, wykonują sobie posiłki czy piorą ubrania. – Niektórzy z nich po raz pierwszy mieli w rękach nóż – śmieją się opiekunowie.
Rozrywka i bezpieczeństwo
Dzieci wiele się tu uczą. Mają swoje zasady, prowadzą kroniki i wspierają się wzajemnie. Opiekunowie dbają też o poprawę sprawności swoich podopiecznych. Wilczki mają zajęcia ze wspinaczki, trenują na torze przeszkód czy chodzą na pobliskie kąpielisko w Ostrowitem. Instruktorzy prowadzą też zajęcia edukacyjne o przyrodzie, geografii, ogólnie o świecie. Wieczorami wszyscy siadają przy ognisku, wspólnie śpiewają i odpoczywają.
Na terenie obozu jest też pobudowana polowa kaplica, w której codziennie odbywają się msze święte.
Ważne dla opiekunów jest też bezpieczeństwo i ściśle trzymają się wszystkich procedur. Lokalizacja obozowiska jest zgłoszą do odpowiednich służb. Strażacy odwiedzają to miejsca praktycznie codziennie. Sama lokalizacja została wybrana nieprzypadkowo. Prowadzący zadbali też o to, żeby z obozu było aż sześć dróg ewakuacyjnych.
UM w Czersku
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.




.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)