4-03-24
Gm. Czersk. ZDJĘCIA
Spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Rytlu
Klubowicze DKK w Rytlu rozpoczęli rok 2024 od wyboru bardzo interesujących lektur.
W styczniu br. rozmawialiśmy o książce Cezarego Harasimowicza.” Adam. Nie byłoby Mickiewicza, gdyby nie…”
Miło zaskoczyła nas informacja, że omawiana przez klubowiczów książka trafi do lektur szkolnych. Harasimowicz swoim genialnym piórem ukazał czytelnikom biografię wieszcza, ale w inny sposób. Podczas dyskusji uznaliśmy lekturę za lepszą wersję biografii przedstawioną jako powieść. Odnieśliśmy wrażenie, że autor przedstawił nam pokrywające się fakty z życia Adama w bardzo przystępny i nietypowy sposób.
Bardzo polecamy zwłaszcza młodym ludziom sięgnąć po lekturę i poznać Mickiewicza nie tylko jako geniusza, cudowne dziecko romantyzmu, ale jako mężczyznę z krwi i kości – delikatnego i uduchowionego, kochliwego, burkliwego, zadufanego w sobie, równie skłonnego do uniesień, jak i konfliktów.
Fascynujące byłoby, gdyby ktoś skusił się do napisania w podobnej formie biografie Słowackiego, Norwida, Krasickiego czy Chopina.
Drugie w tym roku spotkanie klubowiczów odbyło się pod koniec lutego. Spotkaliśmy się w celu omówienia kolejnej zaskakującej nas książki „Chłopki opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak.
Autorka w swojej książce daje wiejskim kobietom głos, by opowiedziały o swoim życiu: codziennym znoju, lękach i marzeniach. Ta mocna, głęboko dotykająca lektura pokazuje siłę kobiet, ich bezgraniczne oddanie rodzinie, ale też pragnienie zmiany i nierówną walkę o siebie w patriarchalnym społeczeństwie.
I tutaj zgadzamy się z Joanną Kos-Krauze, że „Ta książka również powinna być lekturą obowiązkową”.
W trakcie rozmów patrzyliśmy na chłopki przez pryzmat dzisiejszego życia. Nasunęło się wiele pytań:
Jakie możliwości spędzania wolnego czasu miały nasze babki i prababki? Autorka czerpała wiedzę z listów, pamiętników, usłyszanych wspomnień, a co z kobietami które się nie wypowiadały? Jaki wycinek z życia opisanych kobiet został zawarty w książce?
Joanna Kuciel-Frydryszak w „Chłopkach…” opisuje historię polskich kobiet pochodzących z biednych wsi, borykających się z wieloma trudnościami, ciężką wiejską pracą, ale które posiadały marzenia i pragnęły zmian w swoim życiu.
Okładka książki przywołała u klubowiczów wiele wspomnień z pobytów u swoich babć i prababć na wsiach. Często jeździło się do babci na wieś pomagać przy zbiorach, wykopkach czy żniwach. Ale ta ciężka praca, nie jest tak zapamiętana jak wspomnienia pieczonych ziemniaków z ogniska, picia mleka prosto od krowy, spania na sianie, pasienia krów, przepysznej pajdy chleba z cukrem, wspólnego pieczenie chleba z babcią czy robienie masła lub twarogu. To są wspomnienia, które nawet po bardzo wielu latach przywołują uśmiech i tęsknotę do tamtych chwil i smaków. To u babci cieszyliśmy się swobodą, świeżym wiejskim powietrzem, mieliśmy być szczęśliwi i wspaniale spędzać czas jedząc pyszne owoce z sadu, czy taplać się w pobliskiej rzeczce.
Tego brakuje w dzisiejszych czasach. Dla nas jest ciężko zrozumieć sposób życia z tamtych czasów, a dla kolejnych pokoleń będzie to abstrakcja.
Dlatego polecamy lekturę, żeby zapoznać się z nielekkim losem naszych babć i prababć oraz porównać co się zmieniło, a co jeszcze wymaga zmian i tolerancji.
Kolejne spotkanie DKK w Rytlu odbędzie się 21 marca i sięgamy po książkę Valerie Perrin „Życie Violette”
Mat. Moderator Małgorzata Kowalewska-Remisz
Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.